Strona 12 z 70

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 06 paź 2017, 9:25
autor: Kropcia
:laugh: :laugh: :laugh: zaorane

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 06 paź 2017, 11:17
autor: Chryzantem
boby to ważny element świńskiej diety, nie ma się co czepiać :lol:

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 07 paź 2017, 10:10
autor: Gorgofone
I ja, i wet wiemy, ale to wyglądało tak, jakby Sułtanka przechodziła kryzys diety i rzucała się na wszystko, co tylko jej się skojarzy z jedzeniem :). Wiecie, jak w kreskówkach, kiedy komuś głodnemu inny kojarzy się z kurczakiem ;). I chyba coś jest na rzeczy, bo Sułtanka wczoraj darła się w niebo głosy, kiedy:
- otwierałam wszystkie torebki
- myłam ręce w blaszanym zlewie
- podgryzała tekturowe pudełko ograniczające wybieg:
* gryz gryz pudełeczko i cuyyyyy cuyyyy po całej kuchni hmmm nic nie ma do jedzenia? no to gryz gryz pudełeczko cuyyy cuyyyy po całej kuchni...
Jej już każdy dźwięk kojarzy się z żarciem ;).
Nie, nie jest głodzona. Ma sianko, ogórka i sałatę rzymską. Dostała też mieszaninę ziółek, ale skończyły się pestki dyni, słonecznika, a odkąd siedzą oddzielnie z Zyzią, to i owocków nie może podkradać ;).

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 08 paź 2017, 15:25
autor: martuś
No tak brak smakołyków to głodówka :laugh:
Moje dziewczyny przed wizytą u weta też lubią sobie zjeść bobka :szczerbaty: U mnie Tola jak ma mostek to potrafi jeść trovet :levitation:

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 10 paź 2017, 7:08
autor: Gorgofone
Trovet :o. No to serio na głodzie :lol: . Dziewuchy regularnie zaglądają mi do kubka, ponieważ w sumie pijam albo zieloną herbatę, albo ziółka na trawienie. Dałam im kiedyś na palcu mieszankę Zioła mnicha: siemię lniane i mięta, bo ładnie im pachniało. Smakowało. Okazuje się jednak, że zawiera jeszcze czarny bez, a nie wiem, czy on nie jest trujący dla prośków, więc takie eksperymenty się skończyły.
No i kategorycznie zabraniam wcinania mi kuskusa z talerza! (dlaczego akurat kuskus???)

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 10 paź 2017, 10:48
autor: kimera
Czarny bez, który jest przetworzony - suszony, gotowany, mrożony, etc - jest jadalny i zdrowy dla wszystkich. Nie wolno tylko jeść surowych jagód.

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 10 paź 2017, 17:23
autor: porcella
Ech, znam osobiście świnki, które uwielbiają Trovet! A kuskus może pachnie pszenicą? Miałam kiedyś samiczkę, która przepadała za gotwanym makaronem, zawsze dostawała jeden kawałek, bo wyczuwała zapach i darła paszczę, kiedy się gotował.

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 10 paź 2017, 18:34
autor: martuś
U mnie wszystkie lubią trovet. I aż się dziwię, że Tola najwięcej je karmy (siano niestety całkowicie odstawiła), zieleniny tak sobie a ma co 4-6 tygodni korektę trzonowców :idontknow: Myślałam, że latem uda mi się zmniejszyć lub wyeliminować podawanie karmy i przerzucenie je na zieleninę (o wiele zdrowsze...) no ale Tolcia miała inne zdanie na ten temat :levitation:

Świnki nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać w jaki sposób potrafią ukryć swoją niedyspozycję... Dlatego tak ważne jest częste obserwowanie i wyłapywanie najdrobniejszych odchyleń od normy.


Coś chyba dawno zdjęć nie wrzucałaś? ;)

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 10 paź 2017, 23:16
autor: Gorgofone
Kimera - sekundę zajęło mi, nim skapowałam, że to nie ja sama odpowiedziałam sobie na posta :). Nasze świnki serio są podobne! :).
Dzięki za info o czarnym bzie. Pewnie ma przy okazji w kosmos witaminy C.
Zdjęcia - temat drażliwy :p. Gdzieś posialiśmy aparat fotograficzny. Nie możemy zrobić komórkami, może się uda kompem, ale to nie przed weekendem. Mogę za to narysować obydwie, ale mistrzynią nie jestem ;).

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 10 paź 2017, 23:25
autor: Beatrycze
Dużo spadła z wagi. Z prawie 700 na 612 g. Dr Toborek coś mówiła na ten temat ?