Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
: 11 lut 2015, 19:09
				
				Diego nie chce nam przytyć   Ważyłam dziś chłopców i waga jak byk pokazała 850g czyli dokładnie tyle ile było po samym zabiegu. Najlepsze jest to że maluch naprawdę dużo je, obserwuję go właściwie całymi dniami i zjada więcej niż Vito i Peper a mimo to nie tyje. Macie jakieś pomysły jak go podtuczyć? Poza tym że jest drobny nic mu nie dolega i czuje się dobrze (fika, podskakuje w klatce, wychodzi do mnie kiedy tylko podejdę do klatki).
 Ważyłam dziś chłopców i waga jak byk pokazała 850g czyli dokładnie tyle ile było po samym zabiegu. Najlepsze jest to że maluch naprawdę dużo je, obserwuję go właściwie całymi dniami i zjada więcej niż Vito i Peper a mimo to nie tyje. Macie jakieś pomysły jak go podtuczyć? Poza tym że jest drobny nic mu nie dolega i czuje się dobrze (fika, podskakuje w klatce, wychodzi do mnie kiedy tylko podejdę do klatki).
			 Ważyłam dziś chłopców i waga jak byk pokazała 850g czyli dokładnie tyle ile było po samym zabiegu. Najlepsze jest to że maluch naprawdę dużo je, obserwuję go właściwie całymi dniami i zjada więcej niż Vito i Peper a mimo to nie tyje. Macie jakieś pomysły jak go podtuczyć? Poza tym że jest drobny nic mu nie dolega i czuje się dobrze (fika, podskakuje w klatce, wychodzi do mnie kiedy tylko podejdę do klatki).
 Ważyłam dziś chłopców i waga jak byk pokazała 850g czyli dokładnie tyle ile było po samym zabiegu. Najlepsze jest to że maluch naprawdę dużo je, obserwuję go właściwie całymi dniami i zjada więcej niż Vito i Peper a mimo to nie tyje. Macie jakieś pomysły jak go podtuczyć? Poza tym że jest drobny nic mu nie dolega i czuje się dobrze (fika, podskakuje w klatce, wychodzi do mnie kiedy tylko podejdę do klatki). to wszystkiego najlepszego! Przede wszystkim zdrowych świń
  to wszystkiego najlepszego! Przede wszystkim zdrowych świń  
   
 

 Marchewkę i buraka pożera w ilościach niebotycznych, do tego jabłuszka, czasami kawałek banana. Miejmy nadzieję że już niedługo wróci do normalnej wagi
 Marchewkę i buraka pożera w ilościach niebotycznych, do tego jabłuszka, czasami kawałek banana. Miejmy nadzieję że już niedługo wróci do normalnej wagi 








 
  Czekamy jeszcze na zamówiony groszek.
 Czekamy jeszcze na zamówiony groszek.