Strona 12 z 23

Re: Dwa kociaki z Gołubia - wolne! (Warszawa)

: 11 lip 2015, 19:27
autor: koni
zastanawiam się do którego z kociaków pasuje ta głowa :lol:

Re: Dwa kociaki z Gołubia - wolne! (Warszawa)

: 11 lip 2015, 19:28
autor: pucka69
Ależ macie rozrywki : "Dziś krewetki i cięcie pazurków, jutro szczepienia" :lol:

Re: Dwa kociaki z Gołubia - wolne! (Warszawa)

: 11 lip 2015, 20:09
autor: porcella
koni pisze:zastanawiam się do którego z kociaków pasuje ta głowa :lol:
To Szprotki głowa. Szadi swoją schował :-)

@Pucka, z rozrywkami to tak jest - każdy ma takie , na jakie zasłużył :-) na przykład ja muszę jutro jechać do Janek, czwarty raz w tym tygodniu, a Loczek przelatuje Bezyla, bomu się widać chlopak podoba w nowej fryzurze...

Re: Dwa kociaki z Gołubia - wolne! (Warszawa)

: 11 lip 2015, 20:11
autor: pucka69
porcella pisze:@Pucka, z rozrywkami to tak jest - każdy ma takie , na jakie zasłużył :-) na przykład ja muszę jutro jechać do Janek, czwarty raz w tym tygodniu, a Loczek przelatuje Bezyla, bomu się widać chlopak podoba w nowej fryzurze...
ja robię milionowa norkę ... :D

Re: Dwa kociaki z Gołubia - wolne! (Warszawa)

: 11 lip 2015, 20:13
autor: koni
Loczek jeszcze się nie odkochał? :)

Re: Dwa kociaki z Gołubia - wolne! (Warszawa)

: 11 lip 2015, 20:35
autor: porcella
o, jeszcze:
Obrazek

@Koni, Loczek chyba już, bo cisza zapadła ;)


Tylko kociaki ganiają. Teraz usiłują wejść obydwa do pudełka, w którym jest miejsce tylko na jednego, a i to ciasno upchniętego.

Re: Dwa kociaki z Gołubia - wolne! (Warszawa)

: 11 lip 2015, 21:40
autor: porcella
Szprotka - 930g
Szadi - 1070g

150g w ciągu tygodnia tak circa.

Re: Dwa kociaki z Gołubia - wolne! (Warszawa)

: 11 lip 2015, 22:04
autor: martu.ha
Pudełko po zabawce robi znacznie większą furorę, niż zabawka :lol:

Re: Dwa kociaki z Gołubia - wolne! (Warszawa)

: 12 lip 2015, 16:51
autor: porcella
Zaszczepieni na trzy najgorsze paskudztwa, tj panleukopenię, koci katar i kaliciwirozę. za trzy tygodnie powtórka. Za tydzień kolejne odrobaczanie. Tym razem pastylką, nie pastą, więc juz studiuję skecz pt.: "Jak podać kotu pastylkę" :lol:

Dr Judyta zachwycona podwójną urodą i grzecznością. Uznała, że są "odpasione", futro lsniące, brzuchy w sam raz.

Ciocia Ania.D zawiozła, (dziękujemy! bośmy się darli w samochodzie jak stare prześcieradła, strach pomysleć, co by bylo w autobusie!), wygłaskała i najchętniej już by wzięła do domu, a tu rzeczywistość skrzeczy. Ale mamy nadzieję, że sie wszystko uda :fingerscrossed:

Re: Dwa kociaki z Gołubia - rez. Ania.D! (Warszawa)

: 15 lip 2015, 19:21
autor: porcella
Pasztecik z jagnięciną - me!
I zagrzebujemy miseczkę z niezjedzonym jedzeniem...
Ale poza tym jesteśmy całkiem grzecznymi kotami, chociaż kratki trzeba było postawić piętrowo.
No i wszystkie wiaderka są świetne. Żeby się w nie chować ;)
Obrazek

I nie, nie byly na gobelinie, tylko żuły frędzle, chodzą też subtelnie po parapecie.