CAVIARNIA

14??????? o matko, jak w Skandynawii, ale oni przywykli.

No niestety, zabytkowy blok, ostatnie pietro i nowe grzejniki, które są chyba gorsze od żeberkowych... zaczynam poważnie myśleć nad zamianą mieszkania. W każdym razie nie wiem jak świnie wytrzymują pod tym gorącym grzejnikiem, ale same się tam pakują, mimo, że mają najcieplejszy kąt w domu

Zaczepista podstawka
14..? Aż mi się zimn zrobiło..

Chyba pchałabym się pod kaloryfer razem ze świniami przy 14 stopniach

no muszę co jakiś czas ogrzewać ręce nad grzejnikiem, bo zamarzają... ale pocieszam się, że zawsze może być gorzej w końcu się ociepli. Świniom w każdym razie chyba odpowiada temperatura (zresztą one nie mają na co narzekać), bo odkryły w sobie wenę twórczą i stworzyły dzisiaj takie coś

"Artysty". Moje rzeźbią łódki w marchewce. Przecinam marchew wzdłuż a one wyżerają ten słodki środek.

Skórka nie podpasiła!

i dlatego obieram warzywa...

Teraz zostałaś władcą pierścieni!

chyba podwładną
jak ja mogłam się nie poznać na takiej biżuterii

porcella pisze:i dlatego obieram warzywa...

Racja, może to taka drobna aluzja poprzez sztukę
Dobry pomysł, spróbujemy i z łódkami