CAVIARNIA

A jak idzie odchudzanko? Pewnie jak każdej samicy wszystkich gatunków na tej planecie...

Tym razem mamy zdjęcia Mój komentarz chyba jest zbędny

Chciałoby się powiedzieć, ale kaban! Ale to przecież dziewczynka

To są dwa klocki a nie dziewczynki I pomyśleć, że one tę wagę utrzymują na sianie, trawie, ogórkach i natkach

Hm może one "takie"są w sensie grubszej kości...

Jeśli do tej grubszej kości można doliczyć pół kilo tłuszczu to tak A tak na serio to one wcale takie małe nie są Kiedyś jak je mierzyłam (dość mocno wyciągnięte) to Nala miała 32cm a Nutka 27cm. Jak na dziewczynki to chyba dużo

oj tam,kobietom wałeczków się nie wypomina...każdej z nas może się zdarzyć...o!może to przez długość a nie grubość

Świetna klatka

A może masz kapibary ?

Nala to piękny widok - 1234. może będzie kontynuacja do "9"? Czekamy!

W ogole jestem pod wrazeniem, ze Twoje swinki sie mieszcza na ta wage Moj Ryan czy Alf zmiescilby sie do polowy. Zawsze klade deske do krojenia zeby mogli stanac na wadze.