Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Katrin86

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

Post autor: Katrin86 »

Waga Karola idzie w górę :yahoo:
Dzisiaj 641 g. Karol sam je, pije i zostawia bobki, ale małe.

Mam nadzieje, że waga już nie pójdzie w dół, a dojdzie do odpowiedniego poziomu :pray:
Katrin86

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

Post autor: Katrin86 »

Nie wiem, może niepotrzebnie siałam panikę... :redface:
Może Karolowi wystarczy napalony kolega, który zmusi go do większego ruchu... :redface:

Wczoraj musiałam wyciąć Karolkowi trochę futra, bo miał sporą plamę kleju(?) :think: na sobie.
Katrin86

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

Post autor: Katrin86 »

Mieszkanie solo w klatce chyba miało zły wpływ na Karolka. Od kilku dni mieszka w setce z kolegą Kropelkiem i to był chyba dobry ruch, bo Karolek tyje i produkuje ładniejsze bobki (je więcej), już tak nie czuć kości :D
Dzisiejsza waga: 654g :D
Oby tak dalej, ruch Karolkowi też dobrze robi, zwłaszcza dla jego układu trawiennego :)
Niedługo postaram się o jakieś fotki chłopców.
Katrin86

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

Post autor: Katrin86 »

Niestety, przez notoryczne gwałty na Karolu (n razy w ciągu doby) rozdzieliłam chłopaków :(
Katrin86

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

Post autor: Katrin86 »

Właśnie wracamy od naszej wetki. Karol ma przerośniętego zęba szczęki, mam go. podtuczyć i za tydzień do kontroli wagi i prawdopodobnie umówimy się na korektę. Przy tym przerośniętym jest jeszcze jakaś nadrzerka i coś na języku :(
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 7881
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

Post autor: silje »

Skoro ma przerośniętego trzonowca, to pewnie ten ząb mu kaleczy język. Może ma jeszcze jakieś afty do kompletu. Boli go i dlatego nie je biedaczek.
Może trzeba było od razu tą korektę zrobić, a wtedy tuczyć. Tylko czy ta Pani Wet na pewno robi takie korekty? Mojej śwince jakiś czas temu w Gdyni kompletnie sknocili, tak, że naprawdę musi to być wet z dobrą ręką.

Biedny ten Karolek.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka i Dorjan + 21 w DT
Katrin86

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

Post autor: Katrin86 »

Silje ona zajmuje "zwykłymi" i egzotycznymi zwierztami oraz gadami.
Kiedyś z nią rozmawiałam na temat korerty zębów i zabiegów pod narkozą - ma doświadczenie i u niej zwierzaczki nie schodzą po narkozie.
Katrin86

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

Post autor: Katrin86 »

Karol jest umówiony na piątek na korektę zębów. Jakoś koło 15ej zaniosę go do przychodni.
Nie wiadomo jak zniesie narkozę, bo waży mało :( Wetka i ja wolałybyśmy żeby zniósł ją dobrze.

Nie potrzebnie chwaliłam go ostatnio u wetki, że przytył :?
Katrin86

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

Post autor: Katrin86 »

Zrobie dziecku kasze i dzwonie do naszej wetki.
Karol nie chodzi normalnie, jak wchodził na legowisko pod ławą to się przewrócił, jak wsadziłam go do klatki po mizianiu źeby coś pojadł i popił też tyłek mu uciekał i kładł sie na bok ;(
Mąż uważa że Karol odchodzi ;( ;( ;(
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13500
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

Post autor: pucka69 »

I co z nim?
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”