
Ferajna [*] zawsze w mojej pamięci
Moderator: pastuszek
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7900
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*
Ha ha. Mała wpadła i pierwsze co zrobiła u mnie to ugryzla Myszę . Moje dziewczyny bardzo się zdziwiły co to za małe straszyło . Potem Chantalka dala w kość Jasce. Siedziałam dwa dni przy klatce ze spryskiwaczem
Ale warto było . .. strasznie ją kochałam . ..

Ostatnio zmieniony 27 sty 2015, 20:10 przez jolka, łącznie zmieniany 1 raz.
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7900
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*
Działał. a jak raz na noc porozdzielam do osobnych klatek Jaske i Chantalke to rano nastał spokój . Focha obie gołe panny strzeliły tylkoMaja1983 pisze:A ten spryskiwacz chociaż działał?

Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*
No to na łączenie Lusi i Bobika koniecznie muszę mieć spryskiwacz 

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*
Co świnka to inny charakterek. Ja miałam to szczęście, że moje dziewczyny nigdy nie używały zębów. Aishce często zdarza się, że strzela zębami ( ona szybko się denerwuje) ale inne nigdy nie wtórują i nie odpowiadają. Postrzela sobie i spokój. Co by było gdyby natrafiła na taki sam charakter ? oj, działo by się, działo 

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*
U mnie mała wojna na wciąż
Ale dajemy radę! O tym spryskiwaczu czytam i czytam, ale nigdy nie próbowałam 


- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7900
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*
ha ha, u mnie spryskiwacz działał tylko w czasie łaczenia Jasi. Przy Chantalce i Gruszce nie używałam, nie było potrzeby 

Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*
Ja zawsze używałam tego, czego używać w żadnym wypadku nie wolno.................ręki!
Wolałam żeby mnie zagryzły niż siebie nawzajem.

Wolałam żeby mnie zagryzły niż siebie nawzajem.