No rzeczywiście trochę mało u Ricosia...
Rico i Tadzio- przypominamy się s. 154
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
Pani Strzyga
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy foty s.98
Brudasek
No rzeczywiście trochę mało u Ricosia...
No rzeczywiście trochę mało u Ricosia...
-
Arya90
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy foty s.98
Oj tak, Tadek to kawał świni. Jak go wczoraj wzięłam na ręce, to poczułam to nabite ciałko.
Do picia mają poidło. Ja obstawiam, ze to jednak siki, bo Tadek tak rozwalił ceratę, że wszystko co nasikał a nie zdążyłam zmopować wleciało pod ceratę i wszystko było w sikach. Stąd na wybiegu przemeblowanie totalne- pojawił się dry bed. Szukałam dzisiaj podkładów w rossmanie, ale nie było nic takiego. W aptece podkłady 90x60 cm kosztują 40 zł, a potrzebowalibyśmy 2 sztuki dziennie. Trochę drogi interes. Nie wiem, co zrobić teraz.
Ricoś trochę mnie martwi. Tylko 8g przybrał przez 3 tygodnie. Ale z drugiej strony on od początku był malutki i drobniutki. I tak urósł i "zgrubł" dość sporo odkąd u nas jest. Może taka jego uroda? Je normalnie, jest wesoły, biega. To chyba nie ma co się doszukiwać na siłę?
Tadziu przybrał 135 g przez 3 tyg. Ale dziewczyny, żeby on był jakiś ociężały, ale nie! To jest świń z ADHD, biega jak oszalały po całym mieszkaniu. Pod dywanem mamy parkiet, więc jak jestem w łazience, a Tadek biega to to słychać i nic się nie ukryje!
A wczoraj jak go wzięłam na ręce na oglądanie pychola i ważenie, to zabobkował stół w kuchni. Nic by dziwnego w tym nie było pewnie tyle, że Tadek siedział mi na rękach, a boby jakimś cudem zamiast na mój dekolt (no dobra, na cycach siedział, a nie na rękach
) poleciały na stół
Tż latał z papierem i sprzątał, a ja miziałam Tadka 
Do picia mają poidło. Ja obstawiam, ze to jednak siki, bo Tadek tak rozwalił ceratę, że wszystko co nasikał a nie zdążyłam zmopować wleciało pod ceratę i wszystko było w sikach. Stąd na wybiegu przemeblowanie totalne- pojawił się dry bed. Szukałam dzisiaj podkładów w rossmanie, ale nie było nic takiego. W aptece podkłady 90x60 cm kosztują 40 zł, a potrzebowalibyśmy 2 sztuki dziennie. Trochę drogi interes. Nie wiem, co zrobić teraz.
Ricoś trochę mnie martwi. Tylko 8g przybrał przez 3 tygodnie. Ale z drugiej strony on od początku był malutki i drobniutki. I tak urósł i "zgrubł" dość sporo odkąd u nas jest. Może taka jego uroda? Je normalnie, jest wesoły, biega. To chyba nie ma co się doszukiwać na siłę?
Tadziu przybrał 135 g przez 3 tyg. Ale dziewczyny, żeby on był jakiś ociężały, ale nie! To jest świń z ADHD, biega jak oszalały po całym mieszkaniu. Pod dywanem mamy parkiet, więc jak jestem w łazience, a Tadek biega to to słychać i nic się nie ukryje!
A wczoraj jak go wzięłam na ręce na oglądanie pychola i ważenie, to zabobkował stół w kuchni. Nic by dziwnego w tym nie było pewnie tyle, że Tadek siedział mi na rękach, a boby jakimś cudem zamiast na mój dekolt (no dobra, na cycach siedział, a nie na rękach
-
Pani Strzyga
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy foty s.98
Ważne, że przybiera. Pewnie upały też swoje robią...
-
Szejron
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy foty s.98
Arya, poszukaj podkładów np. na allegro, kiedyś szukałam i wychodziło taniej niż w aptece. Czasami też na doz.pl mają jakieś promocje...może akurat na to, czego szukasz?
Być może Rico ma taką naturę, nie musi być kawałem świni przecież. Najważniejsze, że nie chudnie
Być może Rico ma taką naturę, nie musi być kawałem świni przecież. Najważniejsze, że nie chudnie
-
katiusha
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy foty s.98
Rico pewnie ma taką urodę, jak mój Gucio
No ale Teddy będzie norma x 2 
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy foty s.98
Z Tediego robi się prawdziwy misiek
A Riciem też bym się nie przejmowała, bo jak trzyma wagę, choćby mniejsza, to raczej hest ok. Martwić się trzeba, jak waga spada.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Arya90
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy foty s.98
Ano cisza, bo chłopaki trochę się kłócą. Obywa się bez wielkich walk, ale szczękanie zębami na porządku dziennym.Szejron pisze:A co tu taka cisza, co u prosiaków?
Nie mam też za bardzo weny do robienia zdjęć. Mam kilka, to może za kilka dni wstawię. Myślałam o tym ostatnio, ale nie mogę się zmobilizować, by je tutaj wstawić.
Mocno zajęłam się ostatnio przygotowaniami ślubnymi, bo w sumie sporo zostało do ogarnięcia, a czasu niby dużo, ale na to wszystko w sumie mało
Obiecuję, że postaram się poprawić i zaglądać czasami
-
Szejron
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy foty s.98
Ojojoj, prosiaczki, proszę się ładnie zachowywać!
Arya, to spokojnie, my tu wszystko rozumiemy, kiedyś trzeba się za te przygotowania wziąć
Przy okazji zapytam-pamiętam, że masz w klatce półkę z hipcia-jeśli chodzi o tą "drabinkę" do półki to którą najlepiej wybrać? Bo widziałam kilka i różne wymiary.
Arya, to spokojnie, my tu wszystko rozumiemy, kiedyś trzeba się za te przygotowania wziąć
Przy okazji zapytam-pamiętam, że masz w klatce półkę z hipcia-jeśli chodzi o tą "drabinkę" do półki to którą najlepiej wybrać? Bo widziałam kilka i różne wymiary.
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy foty s.98
Pozdrowienia z wizażu 
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu