Strona 11 z 20
Re: Silent Wirtualna Adopcja
: 24 sty 2018, 12:35
autor: RudaPa
wyniki nam się poprawiły
Nerki cacy, w jelitach też cacy, bobki nam się unormowały ostatnio.
Mamy schudnąć o 100 gram, mamy maść na genitalia i tak się nam życie toczy

Re: Silent Wirtualna Adopcja
: 24 sty 2018, 17:42
autor: doma2005
To super, że Silencik ma się lepiej. Tak trzymać.

Re: Silent Wirtualna Adopcja
: 24 sty 2018, 22:03
autor: Beatrice
Re: Silent Wirtualna Adopcja
: 10 mar 2018, 20:09
autor: Anek
Dzień dobry,
Chciałam się dowiedzieć, jak się ma dzielny prosiaczek Silent ? Już dawno nie było o nim żadnych wieści.
Pozdrawiam serdecznie Ania
Re: Silent Wirtualna Adopcja
: 13 mar 2018, 0:15
autor: RudaPa
A miło nam za zainteresowanie

U Silenta powiedzmy, że stabilnie. Przewlekłe problemy jelitowe dają się trochę we znaki, ale codzienne pojenie wodą ze strzykawki pomaga więc na razie jesteśmy bez leków.
Z nowinek to Silencik zamieszkał w wygodnej, dużej klatce z Ferplasta - prezent od wspaniałej Pani Ireny, którą spotkaliśmy podczas wizyty u weterynarza

Postaram się na dniach zrobić robakowi kilka zdjęć

Re: Silent Wirtualna Adopcja
: 13 mar 2018, 20:46
autor: Anek
Dobry wieczór,
Dziękuję za informację

Bardzo się cieszę, że stan prosiaczka się ustabilizował
Przeglądając "świnkową" stronę, natknęłam się na zdjęcie Silenta. Prosiaczek jest niemalże identyczną kopią mojego kochanego Lucusia, który po rocznej walce z różnymi chorobami (był leczony we wrocławskim Zwierzyńcu) odszedł 8 stycznia. Ciężko jest mi się z tym pogodzić i nadal nie mogę uwierzyć, że mojej wspaniałej świneczki już nie ma

, dlatego też los bliźniaczo podobnego prosiaczka jest dla mnie szczególnie ważny.
Pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwością czekam na nowe informacje oraz zdjęcia
Ania
Re: Silent Wirtualna Adopcja
: 14 mar 2018, 17:39
autor: Beatrice
Re: Silent Wirtualna Adopcja
: 19 mar 2018, 21:53
autor: Lucy58
A jakieś nowe wieści o Silenciku będą ?
Re: Silent Wirtualna Adopcja
: 20 mar 2018, 21:32
autor: RudaPa
Re: Silent Wirtualna Adopcja
: 20 mar 2018, 21:50
autor: Anek
Dziękuję za zdjęcia. Prosiaczek jest cudny i faktycznie niezła z niego torpeda

Wygląda bardzo zdrowo, ale to oczywiście zasługa wspaniałej opiekunki

Nie mogę się napatrzyć na zdjęcia, ponieważ jak już pisałam wcześniej, jest to ksero mojego nieżyjącego już niestety świnka.
Pozdrawiam cieplutko
Ania