CAVIARNIA

I kilka fotek stoiska SPŚM...
SOBOTA:
Od lewej Ognista Koza, Oldzah, Maleńka, Dzima. (jakbym się gdzieś pomyliła to poprawiajcie )


Haha i nawet ja się załapałam z lubym na fotkę

Miałam wrzucić - więc wrzucam

To i ja wkleję co napstrykałam







I świnka z hodowli (jak znajdę wizytówkę to uzupełnię), która stała tak kilka godzin (min. 4 godziny) na tej klatce. Pół biedy jak ktoś z tej hodowli koło niej stał, albo chociaż zwiedzający mieli na nią oko. Ale był długi czas kiedy była pozostawiona sama sobie. Próbowała zwiać - bo ile można tak stać, ale łapki wpadały między pręty, więc stała jak w pułapce. Na pytanie co się stanie jak spadnie Pan odpowiedział "To spadnie ", kilka osób zwracało Panu uwagę - ale miał to i świnie głęboko w . Moim zdaniem hodowla zrobiła sobie taki PR, że tylko pogratulować.

W sobotę chyba ta sama świnka też była ciągle tak wyciągana. Stała sobie nie ruszając się a Pan co chwilę gdzieś odchodził. Miały chociaż w niedzielę wodę ? Bo w sobotę przez cały dzień nic do picia nie dostały, a do jedzenia wrzucali im kapustę pekińską, marchewkę i potem jakąś dziwną kolorową karmę

Z tego co widziałam to tylko w "Morskich Opowieściach" dr Bieniek miały poidło - tak to albo samo siano albo marchewka z pekińską i dziadowską karmą królowały.

To proś z hodowli ChillOutCavia, zdobył zresztą nagrodę publiczności...

Czyli w niedziele sie tak samo "popisali"? Kilka osób stad ma Facebooka i jest w grupach świnkowych. Proponuję żeby zrobić małą antyreklamę tym cudnym hodowlom. Mam dwa zdjęcia kompletnie pustych klatek, jedno zdjęcie jest z wizytówką, której z resztą też zrobiłam osobne zdjęcie. Może siostra tez ma cos wyraźnego, potem sprawdzę.
To jest na prawdę przesada...
Widziałam tę dużą klatkę z warzywami i wodą, stawiałam właśnie na "Morskie Opowieści". Cieszę się że to oni, tym bardziej szanuje dr Bieniek.

Oni sobie jakąś tam wystawę chyba robili, to można zrozumieć że na początku nie dawali im wody ani ogórka żeby nie sikały tam po tym stole. Ale jak już skończyli to przecież można było już dać... Tymbardziej że po południu świeciło tam dość mocno słońce, akurat na te klatki

Patryk ma bana u mnie na fb czyli na Świnkach morskich (guinea pig), jest też kategorycznie odradzany jako hodowca, to co widzieliście na wystawie to jeszcze nic, jego świnki mieszkają w boksie w stajni i biegają miedzy nimi dzikie wiejskie koty, wszystkie świnki trafiają od niego do nowych domów z pasożytami i grzybem, oczywiście karmi je karmami z ziarnem, ponoć tylko od czasu do czasu, bo my ludzie przecież też jemy fast foody Osobiście uważam go po prostu za złego człowieka, nie powiem nawet jak zostałam wyzwana przez niego na priv jak napisałam kiedyś co myślę o jego hodowli i dostał bana, jak zrozumiał, że mnie nie zakrzyczy i nie wystraszy to zaczął przepraszać, widać doszło do niego, że admin świńskiej grupy może mu zrobić brzydki PR, niestety nie jest w stanie zmienić mojego zdania na temat swojej hodowli i siebie samego czy wyzywa czy się podlizuje.

Fotki mam, ale potrzebuję sprawozdania na główną