Strona 11 z 72
					
				Re: Busia, Juras i Mi-Lenka (Pipi)
				: 20 paź 2013, 8:29
				autor: Marta_K
				I jaka decyzja?
			 
			
					
				Re: Busia, Juras i Mi-Lenka (Pipi)
				: 20 paź 2013, 10:32
				autor: StokrotkaPn
				No właśnie co dalej z Jurkiem?
Opuchlizna maleje czy nie obędzie się bez cięcia?
			 
			
					
				Re: Busia, Juras i Mi-Lenka (Pipi)
				: 20 paź 2013, 20:06
				autor: atka1966
				nie zmienia się nic... to dobrze i źle 
 
dr Asia radzi troszkę poczekać, ale chyba nie obejdzie się bez skalpela 

 nie wiem, motam się z myślami, nie chcę zbyt długo czekać, żeby nie było za późno, ale z drugiej strony to mam takie dziwne przeczucie, że może nie będzie rosło i nie trzeba będzie amputować... nie wiem, nie wiem... 

 
			 
			
					
				Re: Busia, Juras i Mi-Lenka (Pipi)
				: 21 paź 2013, 7:20
				autor: fenek
				najwiekszym chyba zagrozeniem w tej sytuacji jest narkoza - takze dobrze rozumiem twoje watpliwosci. 

 
			 
			
					
				Re: Busia, Juras i Mi-Lenka (Pipi)
				: 21 paź 2013, 20:11
				autor: Ann
				Rzeczywiście ciężka decyzja..  

 
			 
			
					
				Re: Busia, Juras i Mi-Lenka (Pipi)
				: 26 paź 2013, 15:24
				autor: atka1966
				po kolejnej wizycie u Pani wetki stanęło na tym, że nadal czekamy i obserwujemy  paluszek Jurcia  
 
dziś było ważenie świństwa  
 
Jurasek      1280 g  -  troszkę przytył, ale przedtem schudł po chorobie, więc właściwie to jest OK !
Busia          1250 g  -  trzyma wagę !
Lenka-Pipi  1010 g  - przytyła 200g od adopcji  

 
			 
			
					
				Re: Busia, Juras i Mi-Lenka (Pipi)
				: 26 paź 2013, 16:31
				autor: Ann
				Czyli paluszek już bardziej nie puchnie?
 
jakie ładne wagi  

 
			 
			
					
				Re: Busia, Juras i Mi-Lenka (Pipi)
				: 26 paź 2013, 17:16
				autor: Monalisa
				Ale klopsiki 
  
A jemu co się stało z tym palcem?
 
			 
			
					
				Re: Busia, Juras i Mi-Lenka (Pipi)
				: 26 paź 2013, 18:34
				autor: Miłasia
				Oby paluszek Juraska pozostał na swoim miejscu 

 , kciukamy bardzo mocno  
  
  
 . 
Nieźle waży państwo świństwo 

, pozdrawiamy  

 
			 
			
					
				Re: Busia, Juras i Mi-Lenka (Pipi)
				: 29 paź 2013, 20:59
				autor: atka1966
				dziękujemy za  

 ale walczymy znowu ze wzdęciami, chociaż już tak ładnie Jurkowi się ustabilizowało, bobki zaczęły być duże, normalne... to dziś znowu siedzi dziwnie napuszony 

 brzuszek wzdęty (nie wiem po czym 

) dałam Espumisan i herbatkę na jelita... 

 zielonego dostają "na lekarstwo", ogórka też i to bez skórki... 

 nie wiem od czego 

 dziewczyny normalnie hasają a Jurek siedzi w kącie 

 (paluszek bez widocznych zmian)