Baranek i Leonek znowu razem [*]

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3161
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Przygody małego Baranka i większego Leonka

Post autor: kimera »

Świnki nie muszą tyć, zwłaszcza młodzieńcy. Powinni kształtować mięśnie :).
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Przygody małego Baranka i większego Leonka

Post autor: Lilith88 »

Waga jak najbardziej ok ;) Moje Foxiątko ma trochę ponad 3 miesiące i waży około 650 gram :)

Świnki będą miały u Ciebie wakacje :D A Ty będziesz miała więcej futra do miziania :love:
Val

Re: Przygody małego Baranka i większego Leonka

Post autor: Val »

Ufff, no to dobrze, że waga dobra. Nie chciałabym zagłodzić żadnego z chłopaków :D Ale Leon ma taki kwik, że nie ośmieliłabym nawet spóźnić się z posiłkiem ;)

Więcej futra do miziania i więcej świń do ogarniania ;) Karmelce wciąż trzeba przepłukiwać ranę, na szczęście już bez grzebania w środku. Nie lubi tego, ale to świnia-ideał, można jej wytłumaczyć, że to dla jej dobra i pozwala sobie robić wszystko. Będę też musiała obciąć laskom pazurki, bo rodzice się boją sami. A Kawa ma jedną łapkę czarną, jakby tego było mało, to jeszcze charakter diabła tasmańskiego... no, musimy dać radę. Mam nadzieję, że chłopcy nie pobiją się, jak poczują zapach dziewczyn. Poprzednio były tylko 3 dni, a Baranek wtedy jeszcze nie odkrył, że jest samcem. Teraz to turkotanie i kręcenie pupami na dwa głosy (i dwie pupy), żeby tylko nie było innych samczych manifestacji z okazji wizyty pań...
Val

Re: Przygody małego Baranka i większego Leonka

Post autor: Val »

Obcięłam dziś panom pazurki :D Chyba nieźle mi poszło. Baranek był bardzo grzeczny, Leonek trochę narzekał, ale w sumie też się nie rzucał.
Idąc za ciosem, wzięłam nożyczki i opitoliłam Leonka. Nie jakoś mocno, głównie chodziło o wycięcie wszystkich kołtunów na pupie, bo te mimo codziennego czesania się pojawiły. Przy okazji wystrzygłam resztę. Rewolucji nie ma, ale widać jego łapki jak biega :D Super równo może nie jest, choć się starałam. Ale pierwszy raz byłam świńskim fryzjerem :) Efekty wrzucę, jak uchwycę na wybiegu oburzone Leoństwo, które teraz biega, uradowane zwróconą wolnością.

Jeszcze pazurki pań na mnie czekają, ale to najpierw panie muszą przyjechać.
katiusha

Re: Przygody małego Baranka i większego Leonka

Post autor: katiusha »

Salon piękności męskiej :lol:
Pani Strzyga

Re: Przygody małego Baranka i większego Leonka

Post autor: Pani Strzyga »

No co, przecież facet też musi być zadbany :D
Val

Re: Przygody małego Baranka i większego Leonka

Post autor: Val »

Oto ja, Leonek. Byłem pięknym, długowłosym świnkiem, ale samica człowieka powiedziała, że trzeba przyciąć mi futerko...
Obrazek
Obrazek

Prosiłem wyraźnie, same końcówki!
Obrazek

Co ona mi zrobiła...
Obrazek

Czy jeszcze odzyskam moją urodę? Przecież dziś mają przyjechać dziewczyny!

Obrazek

- Baranku, czy bardzo źle to wygląda z tyłu?
- O, Leon, ty masz tyłek! Dawno go już nie widziałem pod tymi kołtunami.

Obrazek

Ufff. Może jednak nadal jestem piękny?
Obrazek

Wow, Leonek, widać ci łapki jak biegasz!
Obrazek

Niech będzie, wybaczam ci. I tak zawsze będę piękny.

Obrazek


Panie przyjechały wczoraj. Na szczęście Karmeli skończyła się rujka (miała przez 2 dni, pierwszą po urodzeniu dzieciaków i chorobie), więc noc była spokojna. Jeszcze nie obcinałam im pazurów, ale chyba dziś to zrobię. Za to zważyłam całe towarzystwo :)

Panie:
Kawa - 550g
Karmelka - 692g

Panowie:
Baranek - 614g (+70!)
Leonek - 630g (+42)

Muszę poszukać na wybiegu, gdzie Baran ukrył te drożdże... on ewidentnie coś żre potajemnie.
W związku z powyższym - zmieniam nazwę tematu, bo 16g to prawie żadna różnica. Baranek już prawie dogonił kolegę.
Wielkie świnie, proszę państwa. Wielkie świnie.
katiusha

Re: Przygody Baranka i Leonka (nowe zdjęcia!)

Post autor: katiusha »

:rotfl: :rotfl: "Tylko końcówki!"
Pani Strzyga

Re: Przygody Baranka i Leonka (nowe zdjęcia!)

Post autor: Pani Strzyga »

Nigdy nie przestaną mnie śmieszyć świnki po strzyżeniu :D
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Przygody Baranka i Leonka (nowe zdjęcia!)

Post autor: Asita »

Czy bardzo źle wyglądam od tyłu :laugh: Bidulek.... :lol:
Oczywiście, że zawsze będzie piękny!!!
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”