Strona 11 z 15

Re: [*] Halinka, [*] Pigi, [*] Balbinka

: 02 lis 2017, 16:55
autor: martuś
:swieca:

Re: [*] Halinka, [*] Pigi, [*] Balbinka, [*] Fifi

: 01 mar 2019, 15:44
autor: dortezka
długo się zbierałam do napisania.. ciężko jest przeglądać stare fotki, gdzie jeszcze wszystkie świnki są..

Fifi: ur. 20.05.2013 - 19.12.2018

To była chyba najtrudniejsza decyzja w moim życiu którą musiałam podjąć.. i to całkowicie sama. Wszystko się tak szybko potoczyło.. raptem 2 tygodnie wcześniej dostałaś przeraźliwej biegunki i zauważyłam, że siedzisz skulona.. pomiędzy tymi chwilami normalnie zajadałaś, skakałaś po hamakach.. Moja reakcja była niby szybka.. a nie dało się już nic zrobić. Czy mogłam temu zapobiec wcześniej? Chyba to będzie mnie dręczyło do końca..
Przecież już parę lat temu zwracałam nie raz uwagę u weterynarza, że napinasz się przy robieniu bobków, czasem nawet popiskujesz. Wtedy nikt nic nie wykrył.
Czy w ostatnich miesiącach mogłam zauważyć co się dzieje w brzuszku? Przecież miałam Cię na rękach nie raz.. Wydawało mi się, że po prostu jesteś grubiutka (już jako jedyna, bo reszta w tym czasie mi spadła na wadze nawet poniżej 700g)..
Do końca wymuszałaś jedzonko, do końca zajadałaś zieleninkę..
Może gdyby nie święta i wizja którą mi przedstawił weterynarz to zaryzykowałabym i odroczyła decyzję o uśpieniu? Tylko, czy tak naprawdę egoistycznie nie naraziłabym Cię tylko na dłuższe cierpienie?
U Fifi wykryto guz w świetle jelit. W każdej chwili mógł całkowicie zablokować drożność jelit i Fifi umierała by w męczarniach. Normalnie zawsze walczę do samego końca. Ale tu nie było jak walczyć. Steryd który dostała na obkurczenie guza nie dawał zbyt wiele. Pojawiła się biegunka na przemian z niekształtnymi bobkami.

eehh.. pamiętam ten dzień jak się urodziłaś :) Wstałam rano a Halina nie wyszła z domku na śniadanie.. Zajrzałam tam.. a tam takie małe mokre uszy z nogami :love:
Obrazek

coś wspaniałego patrzeć jak taka świnka rośnie dzień po dniu
Obrazek

Z was dwóch byłaś małą zadziorą ale tylko do świnek. Lubiłaś łobuzować wkurzając ciotki a później szybko uciekałaś. Siostrę potrafiłaś dziabnąć tylko dlatego, że podeszła za blisko.. Gwałciłaś mi Fretke jak miałaś rujkę.. No i strasznie sprzedajna z Ciebie świnia była.. Na kolanka i do głaskania owszem, ale najlepiej do osobnika płci męskiej :szczerbaty:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i w "ten" dzień..
Obrazek

Re: [*] Halinka, [*] Pigi, [*] Balbinka, [*] Fifi

: 01 mar 2019, 15:50
autor: martuś
Te decyzje zawsze są dla nas trudne. Ale musimy pamiętam o naszych maluszkach. One nie zasługują żeby cierpieć :pocieszacz: Wiem, że jest Ci ciężko ale dobrze zrobiłaś :pocieszacz: Gdyby doszło do zablokowania jelita to umierałaby w męczarniach :(
Fifi :candle:

Re: [*] Halinka, [*] Pigi, [*] Balbinka, [*] Fifi

: 01 mar 2019, 17:17
autor: balbinkowo
Dla Fifi :candle:
Dla Ciebie Dortezko :pocieszacz:
Mała miała u Ciebie najlepsze życie, jakie mogła sobie zamarzyć, świnkowy raj.... To była trudna decyzja ale jedyna słuszna niestety :cry:

Re: [*] Halinka, [*] Pigi, [*] Balbinka, [*] Fifi

: 01 mar 2019, 23:52
autor: Dropsio
Dortezka, strasznie mi przykro, zrobiłaś co się dało :sadness:

Re: [*] Halinka, [*] Pigi, [*] Balbinka, [*] Fifi

: 02 mar 2019, 0:05
autor: Siula
Zawsze będziemy pamietać o Twoich dziewczynach, a one już zdrowe brykają za TM razem z resztą naszych ukochanych świniaczków.
Dla Fifci :candle:

Re: [*] Halinka, [*] Pigi, [*] Balbinka, [*] Fifi

: 02 mar 2019, 0:12
autor: Cynthia
Bardzo mi przykro, strasznie Ci współczuję :sadness:

Re: [*] Halinka, [*] Pigi, [*] Balbinka, [*] Fifi

: 02 mar 2019, 22:45
autor: piju
:candle:

Re: [*] Halinka, [*] Pigi, [*] Balbinka, [*] Fifi

: 04 mar 2019, 21:09
autor: gunia
:candle:

Re: [*] Halinka, [*] Pigi, [*] Balbinka, [*] Fifi

: 05 mar 2019, 9:48
autor: sosnowa
:candle: