Strona 11 z 34
Re: Norniki polabo do adopcji w Warszawie
: 07 mar 2015, 20:01
autor: jolka
oj... to nie dla mnie zwiaerzątko, za krótko, nawet do myszki się człowiek przyzwyczaja

Re: Norniki polabo do adopcji w Warszawie
: 07 mar 2015, 20:41
autor: porcella
Wiesz, nikt nie ukrywał, że to "dożywocie". Te badania, ktore robiono przy ich pomocy były wprawdzie obserwacyjne, ale nie wiadomo, jak pobyt w labie wpłynął na ich stan. Jedyne, co można zrobic, to zapewnic im możliwie szczęśliwą starość - skoro nie mogą wrócić do natury, gdzie ich miejsce.
Re: Norniki polabo do adopcji w Warszawie
: 07 mar 2015, 20:44
autor: jolka
wiadomo.. wiem to i super, ze sa ludzie co pomagaja takim maluszkom

Re: Norniki polabo do adopcji w Warszawie
: 07 mar 2015, 20:52
autor: porcella
No przeciez i Ty tymczasujesz laboranty

Re: Norniki polabo do adopcji w Warszawie
: 07 mar 2015, 21:03
autor: jolka
porcella pisze:No przeciez i Ty tymczasujesz laboranty

takie większe

a te norniki to malizna

Re: Norniki polabo do adopcji w Warszawie
: 07 mar 2015, 21:04
autor: porcella
Są i myszki i szczury - jeśli tylko chcesz...
Re: Norniki polabo do adopcji w Warszawie
: 07 mar 2015, 21:15
autor: jolka
myślę nad szczurkami- bardzo kocham, miałam kiedyś

tylko nie mam klatki odpowiedniej

bo to chyba powinna być taka wysoka,.. na razie kasy mało na zakup.
Re: Norniki polabo do adopcji w Warszawie
: 07 mar 2015, 21:28
autor: porcella
napisz do Sambojki na forum, albo do adoptuj.labika mailem

Re: Norniki polabo do adopcji w Warszawie
: 07 mar 2015, 21:52
autor: jolka
porcella pisze:napisz do Sambojki na forum, albo do adoptuj.labika mailem

pomysle i tak zrobię

dzięki

Re: Norniki polabo do adopcji w Warszawie
: 08 mar 2015, 13:52
autor: paprykarz
Moja Halina jest główna atrakcją w domu. Oglądamy ją zamiast tv. Mój mąż ją bardzo polubił. Halinka czuje się coraz swobodniej, często chodzi po powierzchni w ciągu dnia, teraz też urzęduje. Przy ostatnim sprzątaniu ostatnio wzięłam ją na rękę a nie jak zawsze w papierową rurę. Nie powiem, że siedziała spokojnie ale już samo to, że była na ręku to sukces.
Halinka w transporterku podczas sprzątania
Tu dziewczyna u siebie. Ta brązowa plamka przy czerwonej misce to Halinka we własnej osobie
