Bobcio [*] i koledzy

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3163
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: kimera »

Z Kudłatym średnio :(. Wciąż to samo: brzydkie kupy, napęczniały brzuch. Do tego świń zaczął chudnąć. Po wadze tego za bardzo nie widać, waży 1050g (ale poprzednio 1200g), ale jak się go obmacuje, to coraz wyraźniej czuć miednicę, grzbiet, a nawet mordka zrobiła się chuda i szczurowata.
Kurczak ma się świetnie, Ututu też jest zdrowy i ciężki. On nie lubi być głaskany ani brany na ręce, ale znosi to cierpliwie.
Do tego są jeszcze goście: panienki Mona, Lisa i Vinci. Mona i Lisa są cudownie gładkie, takie śliskie szczurki, krówencje, a Vinci to dawniej Dżoana, bardzo puszysta młoda sheltie. W drugiej klatce mieszkają z kolei "krokodyle" :), czyli dwaj tymczasowi chłopcy - Alli i Wiktor, biało-brązowa rozetka "kocia morda" i rudo-czarna rozetka z przedłużoną sierścią. Obaj dość płochliwi, ale nauczyli się już "wisieć" na prętach klatki, żeby prosić o smakołyki.
Pani Strzyga

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: Pani Strzyga »

To niefajne wieści :( Mam nadzieję, że w końcu mu się poprawi.

Czyli masz obecnie 8 prośków na stanie :) Nieźle :)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: Asita »

Kurcze, i żadna dieta nie pomaga? A może z nim już tak będzie, że ta parafina i no-spa ciągle? Jak starzy ludzie to może i zwierzaki muszą być wspomagane, żeby funkcjonowały w miarę prawidłowo...
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3163
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: kimera »

Dostaje parafinę, Espumisan i środek przeciwbólowy Metacam. Niestety, niewykluczone, że problemem nie jest dieta ani żaden stan zapalny, tylko jakiś guz uciskający jelita i utrudniający trawienie :(. Kudłacz już jest w wieku powyżej średniego, ma przypuszczalnie sześć lat, bo trafił do mnie cztery lata temu.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: Asita »

Czyli nawet gdyby zrobić prześwietlenie i wyszedłby ten guz, to na ewentualne usunięcie by się nie kwalifikował?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: Miłasia »

Kudłaty, trzymam mocno kciuki za twoje zdrówko :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23180
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: porcella »

Trzymamy i pazurzymy :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
balbinkowo

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: balbinkowo »

Oj, i my trzymamy mocno za Kudłatego :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Fionka2014

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: Fionka2014 »

My też dołączamy kciuki :fingerscrossed:
katiusha

Re: Bobcio [*] i koledzy

Post autor: katiusha »

:fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”