Pufi od dwóch godzin jest u mnie. Po wrażeniach z podróży i pierwszym spotkaniu z nowymi kolegami, pałaszuje wałówkę sporządzoną przez Kasię. Jest bardzo spokojny, ale od czasu do czasu komunikuje się z Zygzakiem (ciekawe o czym mówią). Jeżeli jutro będzie ładna pogoda Pufi pójdzie pozwiedzać podwórko. Fajny świń! Nie jest agresywny, łączenie może się udać.
Miałam telefon od nowej Mamci Pufiego, wszystko u niego dobrze, z Zygzakiem się nie dogaduje i nie pokazują sobie zębów, nawet siedzieli spokojnie na wybiegu i w klatce
teraz chyba tylko pozostaje spisanie umowy adopcyjnej