CAVIARNIA

Amigo- rezerwacja dla p.Krzysztofa z Katowic.

Domek jest już po wizycie ( Anula), więc w podróż swojego życia Amigo wybiera się już w najbliższą sobotę
Samotny kolega czeka.

Amigo przedwczoraj pojechał w swą dłuuugą podróż do DS . Od wczoraj mieszka już z kolegą Dionizym i podobno jest wszystko ok. Ciekawe, że Dionizy na tyle bacznie pilnuje Amigo, że nawet go broni przed Dużymi

Anula- dziękuję za podwózkę na trasie Warszawa->Katowice

No popatrz... łobuz i tak gładko poszło a malutkie dziewczyny mają takie przeboje na łączeniach

Fakt. Jak widać- nie ma żadnej zasady.
Czekam na dalsze wieści, bo jak wiadomo w tych pierwszych dniach po łączeniu sytuacja może się bardzo dynamicznie zmieniać.

Na razie nie zapeszajmy, bo boję się uwierzyć, że jest tak dobrze. Daję im i sobie tydzień czasu zanim odetchnę. Amigo przejechał całą Polskę więc mocno trzymam kciuki, żeby odnalazł swoje miejsce na ziemi.

Wczoraj Ewa i Michał byli na wizycie przedadopcyjnej w sprawie Amperka- dziękuję!

Wszystko jest w porządku, świnek może zacząć się pakować

Nie możemy się już doczekać nowego kolegi

Czarny niecierpliwie wyglądający za Amperkiem:

No i pojechał dziś Amperek do swojego domu
Póki co- łączą się, a ja trzymam kciuki i czekam na wieści.

Łączenie Amperka z Czarnym idzie całkiem dobrze. Na początku duuużo sobie pogadali, ale po paru godzinach leżeli przytuleni do siebie na wybiegu.

Poniżej zdjęcia z klatki:




Większość dzisiejszego dnia wylegiwali się razem pod daszkiem i zajadali się świeżutką trawą.

Bardzo się cieszę z tego jak idzie łączenie. Po relacjach z poprzednią świnką bałam się, że chłopcy mogą się gryźć i będzie nieprzyjemnie. Na szczęście ząbki nie idą w ruch u żadnej ze stron i pojawia się już tylko sporadyczne kręcenie dupką.