Upadek świnki

Moderator: Dzima

Regulamin forum
"Proszę, znaj mnie i moje zwyczaje. Jak każda inna żywa istota, mogę zachorować. Jednak w odróżnieniu od drapieżników, ja ukrywam swoją chorobę i słabość, aby przeżyć. Twoim obowiązkiem jest pilnować mojej wagi i wiedzieć, czy nie zmarzłam albo się nie przegrzałam. Znaj moje ciało i dotyk mojej sierści. Znaj błysk moich oczu i wrażliwość moich uszu. Zauważ, kiedy podupadam na zdrowiu. Dla mojego dobra, znaj mnie."

1. Przed utworzeniem nowego tematu sprawdź przy pomocy wyszukiwarki czy temat był już poruszany na forum - jeśli temat już istnieje postaraj się kontynuować wątek
2. Określ rzeczowo tytuł nowego wątku - tematy w stylu: "Pomocy !!!", "Mam problem ..." utrudniają innym użytkownikom korzystanie z forum
3. Do bezpośredniego kontaktu z innymi użytkownikami używaj skrzynki prywatnych wiadomości, ewentualnie shotbox'a.
hucułek

Re: Upadek świnki

Post autor: hucułek »

Miał (ja też :) ) farta, bo jak leciał to się tak obrócił, że upadł "na cztery łapy" jak kot. :love: :świnka1: Więc więcej szczęścia niż rozumu. Ale zachowuje się normalnie. Je, pije biega i z kolegami na wybiegu się szturcha (bo nie udało się nam go z nikim połączyć, to taki mały żądziciel)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Choroby i Problemy”