Tango [Motycz k/Lublina] w DS u Dzidziol

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Dzidziol

Re: Tango, czwarty krówek [Motycz k/Lublina]

Post autor: Dzidziol »

To ja bardzo bym chciała go zarezerwować:):):) i jeżeli mogę też prosić to jako wisienkę na torcie też poprosiłabym filmik:) jeżeli jest taka możliwość oczywiście:) Pozdrawiam
DUSIA

Re: Tango, czwarty krówek [Motycz k/Lublina]

Post autor: DUSIA »

Dobrze rezerwuję go dla ciebie, a filmik ....jak znajdę czas :redface: (nie obiecuję, że to będzie dziś).
zagli

Re: Tango [Motycz k/Lublina] wst. rez.dla Dzidziol

Post autor: zagli »

Po wpa na Skype nie mam uwag. Spokojnie świń może pojechać :jupi:
Dzidziol

Re: Tango [Motycz k/Lublina] wst. rez.dla Dzidziol

Post autor: Dzidziol »

:buzki: czekamy z Dzidziolem z niecierpliwością:)
zagli

Re: Tango [Motycz k/Lublina] wst. rez.dla Dzidziol

Post autor: zagli »

Mały jest u mnie i obawiam się, ze trochę posiedzi... Wczoraj dostał od malutkiego labka w nos i musimy rankę wyleczyć. Teraz mieszka sam i jest na diecie tuczącej. Jeśli w piątek będę miała transport do Zielonej to na pewno będzie za wcześnie na transport. W tej chwili mały ma poniżej 300g więc w takim stanie go nie puszczę :idontknow:
Dzidziol

Re: Tango [Motycz k/Lublina] wst. rez.dla Dzidziol

Post autor: Dzidziol »

No to fatalnie!!!!! A takiego miałam czuja, żeby nie czekać do następnego weekendu. Ciekawe czy to nie wpłynie na jego strach wobec innych świnek :( biedny maluszek, ciągle mamy pod górkę......
zagli

Re: Tango [Motycz k/Lublina] wst. rez.dla Dzidziol

Post autor: zagli »

Już jest lepiej. Ranki się ładnie goją, malec dostaje tuczącą karmę. Nie wiem co z najbliższym piątkiem - jak będzie transport to może zaryzykujemy. Nie chcę żebyście czekali i żeby on taki sam siedział :idontknow: Co do relacji ze świnkami to nie sądzę. Jego spotkanie z labkami było bardzo krótkie, a on kompletnie nie ogarniał tej całej dominacji itd.

Dzidziol, będę z Wami w kontakcie jak tylko cos się wydarzy. Jedno mogę obiecać, maluch jest prześliczny :love:
PS - jakby Tango jechał w piątek to będzie wymagał jeszcze podtuczenia, czy możecie kupić małą paczkę tej karmy? http://animalia.pl/produkt,19870,beapha ... -250g.html
250g wystarczy, potem może jeść to co Was prosiaczek.
Dzidziol

Re: Tango [Motycz k/Lublina] wst. rez.dla Dzidziol

Post autor: Dzidziol »

Oczywiście , że mogę kupić. Zajme się nim najlepiej jak tyllko potrafię. Trzymamy z prosiaczkiem kciuki i dalej oczekujemy.
zagli

Re: Tango [Motycz k/Lublina] wst. rez.dla Dzidziol

Post autor: zagli »

Jutro powinnam wiedzieć co z transportem. Niestety pudełko transportowe będzie niewielkie - koleżanka będzie jechała zatłoczonym pociągiem i musi mieć coś małego. Szkoda, że nie mogą razem siedzieć, no ale nie ma sensu już próbować łączyć tymczasowo. Planowo wyjazd z Warszawy byłby w piątek o 18, na miejscu około 22. Muszę pudełko jakieś urodzić :think:
DUSIA

Re: Tango [Motycz k/Lublina] wst. rez.dla Dzidziol

Post autor: DUSIA »

:yahoo: Kamień spadł mi z serca...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”