CAVIARNIA

To dołączamy się do kciukania. Oby domek był naprawdę dobry.

Amchur już u mnie, teraz biega z Chlebem. Wygląda na towarzyskiego świnka, co nie da sobie w kaszę dmuchać
Do ludzi to on tak średnio na jeża, właściwie bardzo na jeża, ale jak są inne świnie, co ludzi mają w zadzie, to i on od grupy nie odstaje - znaczy się: będzie z niego fajna świnia; nie lizus i nie trzęsidupka, taki w sam raz

Czy da się jeszcze chłopakowi zrobić jakieś fotki

Jak do mnie trafi to niechce się przechwalac ale będzie prosiak rozpuszczany tak jak reszta mojego zwierzyńca może nawet czasami za bardzo są

Z fotkami tak sobie, postaram się wygrzebać chwilę w domu w słoneczny dzień, ale czy Amchur zechce współpracować to wątpię. Na razie siedzi z dwoma dorosłymi samcami, co wiąże się z poczuciem porażki i bezradności, ale ogólnie wychodzi mu na dobre, bo prosiak cierpi na zdecydowany przerost ego Samego Shota próbował gwałcić, mimo, że nie daje rady połączyć dotykania stopami ziemi i wskakiwania na grzbiet dorosłego samca. Teraz, jak ma dwóch dorodnych samców obok, w tym jeden dumny i dominujący ojciec dwóch córek i mąż wielkiej baby, to mu mina zrzedła i jak tamci dyskutują, to już woli się nie włączać, grzecznie siedzi w domku i czeka na wynik dyskusji

Co słychać u małego klatka juz jest także czekam tylko na wpa

Jak miewa się Amchur?

Rośnie, tyje i rozrabia. Shot odjechał, więc można spróbować znowu wejść na szczyt dwuświniowej hierarchii. Na razie się nie udało, ale niestrudzenie próbuje...

No cóż może myśli, że coś "wskóra" próbami albo się nauczy, że nie wolno
Skoro chłopak tak szaleje i do tego zdrowo rośnie, to warto nowe fotki wrzucić