Strona 2 z 4
Re: Problem z wybiegiem świnek
: 27 lis 2016, 22:39
autor: Bulletproof
A nie boją się przypadkiem tego wyjścia? Wygląda stromo, moje też od strony klatki nie chciały wchodzić na rampę..
Polecam mój sposób: robisz im półeczkę przy boku klatki, ty otwierasz bok klatki, świnki wskakują na półkę, a do niej przyczepiona rampka

Ja mam z ferplastu, można kupić za 12 zł bodajże, plastikowa, bardzo fajna, dopiero w takim systemie nauczyły się wychodzić i wracać do klatki
Re: Problem z wybiegiem świnek
: 27 lis 2016, 22:53
autor: Żaneta84
Tak, prawdą jest że tej stromości się troszkę bały na początku. Ale już się nie boją. Nie mniej jednak coś można by z tym zrobić.
A czy mogłabyś mi podrzucić zdjęcie tego twojego rozwiązania?
Re: Problem z wybiegiem świnek
: 28 lis 2016, 5:29
autor: wilczurka
A są już z tobą tak oswojone że przytobie i je widzisz leżą?
Re: Problem z wybiegiem świnek
: 28 lis 2016, 6:35
autor: Żaneta84
Tzn leżą w klatce przy nas, bo mieszkają w salonie - na przeciwko narożnika wypoczynkowego. Ostwajanie nadal ttrwa. Kris Moris daje się głaskać w klatce nawet. Wczoraj jak syn rozkladal narożnik i przyniósł sobie pościel, to Krisek Morisek wyszedł z klatki zabaczyc, powachac tę pościel. Krinio jest bardziej oswojony bo mieszka z nami miesiąc dłużej. Larusek jest płochliwe bardzo. Z klatki wyszedł w sumie 2 razy żeby zjeść bananka i zieleninki. Ale się nie oddała. Zawsze gdy podchodzimy do klatki on ucieka. Przysmak z ręki najlepiej by wyrwał i zwial. Bardzo się tuli. Ma lęk wysokości. Trzyma się kurczowo bluzki. Rozkłada się dopiero jak się ho glaszcze. Uwielbia pieszczoty dużo bardziej niż Kris. I dłużej. Nigdy nie ssikal się na nikogo. Trzyma do ostatniej chwili.
Re: Problem z wybiegiem świnek
: 12 sty 2017, 1:59
autor: Asika
Mi też się wydaje, że jedna z moich świnek ma lęk wysokości. Nie wiem jak sobie z tym poradzić i czy da się ją jakoś przyzwyczaić...
Re: Problem z wybiegiem świnek
: 12 sty 2017, 17:08
autor: Żaneta84
Nie sądzę by świniaczek sie przyzwyczaił. My po prostu go od razu jak najszybciej przytulamy i szybko z nim gdzies siadamy, wtedy sie rozluźnia i rozkłada przy głaskaniu.
Sprawa z wybiegiem się poprawiła, bo nowy towarzysz chłopaków to urodzony eksplorator i wyciągnął chłopaków na spacer po całym salonie. ERGO jeżeli świnki czegoś nie robią należy dokupic kolejną - mozliwe że zaczną robic

Re: Problem z wybiegiem świnek
: 22 sty 2017, 19:39
autor: Asika
A nie jest to przypadkiem z nimi tak, jak z królikami? Że po prostu samo podnoszenie kojarzy im się z atakiem drapieżnika? Króliki to "naziemne" zwierzątka. Myślę, że u świnek reakcje mogą być podobne...
Re: Problem z wybiegiem świnek
: 22 sty 2017, 21:58
autor: Żaneta84
Tzn. jest to poniekąd prawda z tym podnoszeniem. Ale tylko jeżeli po prostu zwierze łapiesz. A jeżeli podchodzisz, głaszczesz i delikatnie pomału jedną rękę pod brzuszek dajesz i druga również "otwartą" podsuwasz pod pupke to nie powinno im się to kojarzyć z atakiem. A jednak Kris zwiewa. Mineło już troche czasu od tego posta. Troszkę się zmieniło u nas. Kris nadal ucieka a Lary np. swobodnie daje się brać a to on był tym bardziej wystraszonym

Re: Problem z wybiegiem świnek
: 31 sty 2017, 20:31
autor: Asika
No właśnie, myślę, że to od świnki zależy i od jej oswojenia

.
Re: Problem z wybiegiem świnek
: 15 lut 2017, 22:42
autor: Milkaa
A moja świnka za nic nie chce wyjść z klatki. Raz nawet przy wyjściu położyłam jej cały domek i smakołyki żeby wyszła ale na nic. A jak próbuję ją wyjąć z klatki to ucieka. Chociaż spokojnie wychyla się z klatki i je z ręki. A ma za jakiś miesiąc 2 lata. A ajk jest poza obszarem klatki, próbuję do niej wrócić na wszelkie sposoby.
