Strona 2 z 6
Re: Październikowe panienki dwie - DT potrzebny!
: 06 paź 2016, 14:56
autor: sosnowa
No jest taka trawa. Gorzej, że nie wiadomo co ma w tym brzuchu
Re: Październikowe panienki dwie - DT potrzebny!
: 06 paź 2016, 15:18
autor: pucka69
Ojej, a może to coś po zastrzyku? Co się wchłonie?
Re: Październikowe panienki dwie - DT potrzebny!
: 06 paź 2016, 15:40
autor: lubię
Nawet mnóstwo traw, ale nie wiem kto je odróżnia

A to zgrubienie to nie jest klasyczne po zastrzykach dootrzewnowych? Czasem ropieje, czasem po prostu zostaje, a czasem się wchłania - trzeba obserwować, ale bez przesady, można w domu.
Re: Październikowe panienki dwie - DT potrzebny!
: 06 paź 2016, 16:18
autor: sosnowa
Dr Magda nie wyglądała na przekonaną, że to można zbagatelizować, zobaczymy co powie wieczorem. W sumie laby tam trafiają regularnie, gdyby to było rutynowe to by chyba rozpoznała
Re: Październikowe panienki dwie - DT potrzebny!
: 06 paź 2016, 16:24
autor: pucka69
Ale nikt nie mówi o bagatelizowaniu, tylko o obserwacji w DT
Parę razy było że im się "nie podobało" a potem się ładnie wchłonęło.
Re: Październikowe panienki dwie - DT potrzebny!
: 06 paź 2016, 16:29
autor: misia1
Ale ja już wzięłam numerki. 3015 i 3016....
Re: Październikowe panienki dwie - DT potrzebny!
: 06 paź 2016, 16:31
autor: sosnowa
To wywalam moje. A imiona teź im dałaś?

Re: Październikowe panienki dwie - DT potrzebny!
: 06 paź 2016, 16:33
autor: misia1
Jeszcze nie. Ale napewno wymyślimy jakieś ładne.

Re: Październikowe panienki dwie - DT potrzebny!
: 06 paź 2016, 17:07
autor: porcella
@misia, te imiona, które dała sosnowa są zapisane w rejestrze lecznicy, więc będą na fakturze i w razie innych tfu tfu wizyt. One są w karcie Stowarzyszenia - ogromnej - więc nawet, jesli będziesz je wołała inaczej, to po tych imionach bedzie można je zawsze odnaleźć. To się czasami bardzo przydaje.
Re: Październikowe panienki dwie - DT potrzebny!
: 06 paź 2016, 17:43
autor: misia1
Nie bąde im zmieniać bez obaw. Bo tylko bym bałaganu narobiła. Jutro jak nocke odeśpie to pojadę po maluchy.