Jak po ogórku nie miała sensacji, to większość warzyw spokojnie może wjechać, poczekaj tylko z pomidorami itp. do sezonu, ale marchew, pietruszka, buraczki, jabłka itd. bez problemu może wcinać. Brokuł, kalafior, liście kalarepy czy kapusty włoskiej pomału i obserwuj, bo może dostać wzdęcia, ale jeśli malutka będzie się po nich dobrze czuła, to znaczy, że może wcinać wszystko, co zdrowa świnka jeść powinna
Pani w sklepie chciała dobrze, ale przesadziła
Zupełne maluszki faktycznie nie mają jeszcze rozwiniętej flory bakteryjnej i mogą dostać biegunki po zbyt "trudnych" pokarmach, ale po pierwsze mówimy o maluchach
poniżej 4 tygodnia życia lub zbyt szybko odstawionych od matki. Zdrowe brzdące siedzące z mamą od drugiej-trzeciej doby życia zaczynają wykazywać rosnące zainteresowanie tym, co je mama i nie tylko nic im nie jest - rosną jak na drożdżach i mając miesiąc są już całkowicie samodzielne
Ogórek, jak wspomniał JD, zawiera askorbinazę, która rozkłada witaminę C, ale to nie działa tak, że jak zjesz ogórka, to on porozkłada tę witaminę w Twoim organizmie
Po prostu nie wolno go łączyć z warzywami ją zawierającymi. A podawać z umiarem, bo składa się głównie z wody - są bardziej wartościowe warzywa