Strona 2 z 5

Re: Margaretka walczy z całych sił/ leczenie [T-ń]

: 28 paź 2015, 8:31
autor: piju
Dużo zdrówka maleńka :fingerscrossed:

Re: Margaretka walczy z całych sił/ leczenie [T-ń]

: 30 paź 2015, 10:34
autor: katiusha
Zdrowiej pipulko :buzki: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Margaretka walczy z całych sił/ leczenie [T-ń]

: 30 paź 2015, 15:01
autor: dortezka
jej.. biedne maleństwo..

Zdrowiej szybko kruszynko :fingerscrossed: :buzki:

Re: Margaretka walczy z całych sił/ leczenie [T-ń]

: 02 lis 2015, 10:12
autor: Dorka
Zdrowia dla tej biedulki :świnka1: :love:

Re: Margaretka walczy z całych sił/ leczenie [T-ń]

: 03 lis 2015, 21:23
autor: Joanka
basia M pisze:Joanka , czy ona dostaje coś na wzmocnienie organizmu ? ja się za bardzo nie znam , ale "takie stadium " to chyba i cały organizm osłabia ?
Margaretka gdy trafiła do mnie 103g. Zaryzykowałśmy z wetką i podałyśmy inwermektynę. Liczyłyśmy się z tym, że może tego nie przeżyć, ale jednocześnie chciałyśmy ją ratować z całych sił. Dlatego też, zdecydowałyśmy się na ten desperacki krok. Razem z pierwszą dawką inwermektyny dostała witaminy podskórnie i przez kolejny tydzień. Na początku faktycznie wyglądała tak, jakby się poddała.Teraz jest jedną z najgłośniejszych krzyczących o jedzenie, świnką ;)
Obecnie, biorąc pod uwagę wagę początkową, jest klopsikiem - waży 216g :102:

Re: Margaretka walczy z całych sił/ leczenie [T-ń]

: 04 lis 2015, 19:03
autor: basia M
Joanka , to cudowna wiadomość
:jupi: cieszę się, że jest poprawa . super że mała ma szansę na zdrowe i normalne życie . jest śliczna pomimo ranek na nosku .

powiem Ci ,że moja większa ( Sojka ) będzie na pewno mamą ( robiłam usg ), na razie nie zakładam wątku , bo czekam na rozwiązanie . ale są z nich wspaniałe przylepy , a jak fikają po klatce i hamaczku ! - pomimo ciąży i okrągłego brzuszka :o . super kino na żywo :102: . zdrowy rozsądek puka się w moją głowę , ale serce znowu szepce ,aby zostawić je w domu na zawsze .każdą białaskę z bólem serca oddaję na DS .

ale wracając do tematu mam nadzieję ,że malutka szybko będzie zdrowa i w nowym , kochającym domku . z całego serca życzę :buzki: :buzki:

Re: Margaretka walczy z całych sił/ leczenie [T-ń]

: 04 lis 2015, 20:32
autor: katiusha
Margaretko :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:

Re: Margaretka walczy z całych sił/ leczenie [T-ń]

: 15 lis 2015, 9:42
autor: Darjar
Co słychać u Margaretki? Jak jej waga? :fingerscrossed:

Re: Margaretka walczy z całych sił/ leczenie [T-ń]

: 15 lis 2015, 20:24
autor: Joanka
Dziś robiłam zdjęcia - i takie porównawcze zrobiłam :)
Obrazek

Całkiem nowe oblicze Margaretki
Obrazek
Margaretka ma jeszcze bardzo delikatne strupki, których w sumie nie widać, ale czuć pod palcem, także jesteśmy na dobrej drodze do 100% zdrówka :) obecnie mała waży 280 g, także rośnie jak na drożdżach :)

Re: Margaretka walczy z całych sił/ leczenie [T-ń]

: 15 lis 2015, 21:16
autor: piju
:jupi: