CAVIARNIA

On ma krzaczaste brwi

Niesamowity jest! Tak bardzo nie mój typ, ale...

Któryś z chłopaków właśnie używa poidła, boję się sprawdzić który żeby go nie spłoszyć ale normalnie jestem dumna

To super!

Chłopcy są po wizycie u weterynarza, ponieważ skóra i sierść są w dobrej kondycji to zastrzyków nie dostali, zostali tylko zewnętrznie posypani posypką na pasożyty (insectin) a za tydzień kontrola.

Z poidełka na pewno pije Elvin, Elmo przy nim nie widziałam jeszcze ale wody znika dużo więc może też pije. Elvin mimo, że mniejszy jest odważniejszy, dziś już wyglądał z domku jak niosłam śniadanie, jak podeszłam to się schował ale zaraz później było słychać jak chrupią jabłuszko Chłopcy też sporo gadają a jak fajnie Takiego śpiewania u moich nie słyszałam Nauczyli się też jeść suchą karmę.

Wczorajsza przed kolacja w postaci ogórka przez Elmo została wzięta z ręki a później jak rozdawałam kolację właściwą to Elvin wyszedł z domu i krzyczał żebym niosła szybciej w kwestii oswajania powiem więcej, Elvin wieczorem przed kolacją jeszcze nie uciekł do domu jak podeszłam, wyciągnęłam rękę dał się pogłaskać i jeszcze łepek nastawiał do miziania Jestem w szoku że świnki zabrane z szopy tak szybko się oswajają. Poza tym są niesamowicie pocieszni, skaczą, biegają na domek z domku, gadają przy tym nieustannie, są rewelacyjni

Eeee...tam w szoku. Po prostu czują, że ich los się odmienił, że trafiły do dobrą dużą, która nie da zrobić im krzywdy

Nie widać zdjęć

Wiktoria pisze:Nie widać zdjęć

Dziękuję za informację Zdjęcia już naprawione i można podziwiać chłopaków

Filmiki z chłopakami
https://www.youtube.com/watch?v=-4_oAD5 ... RbxSVqgvX0
https://www.youtube.com/watch?v=nv4GEKm ... 0&index=24

Nie wiem jak to jest ale jak nie nagrywam są odważniejsi, chociaż i tak ładni pokazali, że wcale aż tak się człowieka nie boją i dadzą się szybko oswoić

Tak więc domku gdzie jesteś?