CAVIARNIA

z zawożeniem bym się wstrzymała, jeśli z zębami nieteges, niech powiedzą może, co on jada. Tłustego suszonego robala na pewno zje, albo kawałek gotowanego bialka z jajka...
To syryjek, czy dżungarek?

Najwcześniej w poniedziałek, to oni go wypuszczą ze szpitalika, o to mi szło. Niech siedzi tam, ile potrzeba. Jeśli faktycznie ma przerośnięte zęby, pewnie będą korygować w niedalekiej przyszłości.
Robala mu na jutro nie wytrzasnę, wszystkie zoologi w okolicy pozamykane. Do Maxi Zoo nie chce mi się jechać. Ale jajeczko mu zawiozę. Może owoc jakiś? Malinami chyba nie wzgardzi?

A jaka to rasa, nie wiem. Zapomniałam spytać.

effcien pisze:A jaka to rasa, nie wiem. Zapomniałam spytać.

Gatunek, proszę szanownej pani

Elurin pisze:

effcien pisze:A jaka to rasa, nie wiem. Zapomniałam spytać.

Gatunek, proszę szanownej pani

Racja, mój błąd. Dziękuję za zwrócenie uwagi.

jak coś to służę radą w sprawach chomiczych, jestem ekspertem z 20 letnią praktyką

No ja też nie spytałam Ani o płeć. W sumie - i tak sam musi mieszkać, wiec to bez znaczenia

Dzwoniłam, stan chomika bez zmian. Ale je. Dr Dorotka mówi że ma nadzieję że się wykaraska. Mówi że wg niej dziewczyna. Gatunek chomika - chomik syryjski (Mesocricetus auratus)

Dr Dorotka się zdecydowała - to facecik. Obrzęk się utrzymuje, nadal głównie śpi, czasem je. Dr mówi że nigdy czegoś takiego nie widziała. Dr Kasia i któraś dr jeszcze - też nie. Mówi że ma starte łapki. Chce dr Dorotke zagryźć jak ta chce mu dać zastrzyk.
Cytuję dr Dorotę :" Wygląda jak mastif"

Może go cos ukąsiło? Osa jakaś?

Matko strasznie wygląda... co z tym nosem...

A skąd on się w ogóle wziął? Na wolności sobie biegał?

Starte łapki można mieć od maniakalnego biegania w kółku.