
Odeszła Dorcia
Moderator: pastuszek
-
- Posty: 432
- Rejestracja: 08 lip 2013, 7:46
- Miejscowość: okolice Gliwic
- Kontakt:
- dortezka
- Posty: 7497
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Odeszła Dorcia
dla ślicznej Dorci 

Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

-
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Odeszła Dorcia
Bardzo współczuję
, dla Dorci




- urszula1108
- Posty: 3215
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Odeszła Dorcia
Dziękuję za wsparcie.
Strasznie mi jej brakuje. Żadna z pozostałych nie czuje potrzeby kontaktu z człowiekiem. Mają siebie i to im wystarcza, a człowiek jest im tylko potrzebny jako dostawca żarcia. Głaskanie tolerują, ale nic poza tym. No może z Puchatki uda się zrobić z czasem większego pieszczocha. A u Dorcii widać było, że jej to sprawiało przyjemność. Zostało wczoraj pochowana na działce, a nad nią została posadzona piwonia.
Strasznie mi jej brakuje. Żadna z pozostałych nie czuje potrzeby kontaktu z człowiekiem. Mają siebie i to im wystarcza, a człowiek jest im tylko potrzebny jako dostawca żarcia. Głaskanie tolerują, ale nic poza tym. No może z Puchatki uda się zrobić z czasem większego pieszczocha. A u Dorcii widać było, że jej to sprawiało przyjemność. Zostało wczoraj pochowana na działce, a nad nią została posadzona piwonia.
- Moranghinia
- Posty: 64
- Rejestracja: 21 lip 2013, 20:08
- Miejscowość: Sosnowiec
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Odeszła Dorcia

Trzymaj sie.
Wiem co czujesz

Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową
- Chrumka
- Moderator globalny
- Posty: 2039
- Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Praga Południe
- Kontakt:
Re: Odeszła Dorcia
Ula rozumiem Twój ból... . Bardzo mi przykro
dla Dorci. Trzymaj się 

