Strona 2 z 7

Re: Fasolka, potargana samiczka [Warszawa] kwarantanna

: 08 gru 2014, 10:02
autor: sosnowa
prosimy o fotki po spa. Pewnie cukrzyca murowana.

Re: Fasolka, potargana samiczka [Warszawa] kwarantanna

: 08 gru 2014, 10:23
autor: martu.ha
Zabieg na 90% będzie, z tym, że usg nam się przesunęło na czwartek, Fasolka zwolniła termin bardziej choremu Groszkowi.
Więc tak na dobrą sprawę nie wiemy do końca co to jest. Miała się też odezwać Pani, nie odezwała się, więc Fasolka siedzi sobie cały czas u mnie. Zajada cavię complete, strasznie wysypuje z miseczki, pije z poidełka, próbuje różnych warzywek. Ogórek i marchew wygrywają, pomidor dzisiaj przegrał, ale cieszę się, że ma apetyt i próbuje różnych rzeczy.
Kaszak bardzo ładnie się goi, zostały już chyba tylko dwa zastrzyki do zrobienia. Fasolka bardzo lubi enteroferment, wypiłaby tyle strzykawek, ile jej podam :lol:
Jest już mniej wystraszona, nawet wywala kopytka na sianku. Kąpiel się nie odbyła z mojego braku czasu, ale na pewno jej nie ominie, wierzę, że Fasolka jest jednak biała, a nie buro-szara.
Fasolka jest też świnką gadającą z człowiekiem, wydaje różne dźwięki, jak gruchanie, turkotanie i kwiczenie. Potrafi też mocno protestować, jeśli jej się coś nie spodoba. Dziewczyna z charakterem!

Re: Fasolka, potargana samiczka [Warszawa] kwarantanna

: 08 gru 2014, 11:25
autor: sosnowa
:love:

Re: Fasolka, potargana samiczka [Warszawa] rezerwacja

: 10 gru 2014, 10:47
autor: martu.ha
Fasolka zarezerwowana :jupi: dla pani Dr. Ani
Czeka ją sterylka i w styczniu do DS :yahoo:
Prosimy o przeniesienie do zarezerwowanych

Re: Fasolka, potargana samiczka [Warszawa] rezerwacja

: 10 gru 2014, 11:37
autor: pucka69
dla której dr Ani?

Re: Fasolka, potargana samiczka [Warszawa] rezerwacja

: 10 gru 2014, 11:44
autor: odeta89
Z Dino-Vetu, Solec Kujawski ;)

Re: Fasolka, potargana samiczka [Warszawa] rezerwacja

: 10 gru 2014, 11:53
autor: martu.ha
:lol:
to jest tak, wiecie: Odeta-wie-kto ;)
Pani doktor już ma od nas prosiaki, Fasolka będzie miała super opiekę.
Tym bardziej, że według mnie potrzebuje takiego psychicznego wyciszenia. Jak tak ich oboje obserwuję, to wydaje mi się (przepraszam, jeśli się mylę), że dzieciaki im dokuczały mocno :/ Oboje uskuteczniają dość nerwowe zachowanie na rękach, tak jakby się spodziewali rzeczy niemiłych i to od początku, zanim zaczęłam podawać zastrzyki...

Dzięki jeszcze raz Kasiu za organizację takiego super DS-u dla Fasolińskiej :buzki:

Re: Fasolka, potargana samiczka [Warszawa] rezerwacja

: 11 gru 2014, 21:56
autor: martu.ha
Jesteśmy po wizycie. Uff... usg wykazało po jednej wielkiej cyście na każdym jajniku. I niespodzianka - w macicy spory twór, prawdopodobnie zmumifikowany martwy płód :? Zabieg jak najszybciej !
Kaszak ładnie się goi. Krew pobrana na badanie do operacji.
A to, co na początku pisałam o opuchliźnie na narządach rodnych, o którym potem zapomniałam, a potem przełożyłam :glowawmur: jestem debilem... KAMIEŃ W CEWCE :levitation: bidulka się męczyła tyle czasu, na szczęście dostawała przeciwbóle z okazji kaszaka. Pani doktor podała znieczulenie miejscowe i kamień delikatnie usunęła. Miał ok 1,5x0,5cm :shock:
No to by było na tyle. Właśnie TAK zdrowe świnki oddają ludzie z powodu alergii...

Re: Fasolka, potargana samiczka [Warszawa] rezerwacja

: 11 gru 2014, 22:02
autor: lubię
Mam nadzieję, że to nie płód, tylko zwykły polip lub coś w ten deseń. Martwy płód oznaczałby bardzo ciężkie zapalenie - już albo za chwilę...
Tyle czasu w tym siedzisz i nie wiesz, że najczęstszą przyczyną alergii są koszty leczenia? :twisted:

Re: Fasolka, potargana samiczka [Warszawa] rezerwacja

: 11 gru 2014, 22:10
autor: pucka69
Oj, to kiedy zabieg?