Adopcja świnek a obecność kota - temat zbiorczy

Jeśli chciałbyś adoptować świnkę, ale nie wiesz jak to zrobić lub masz jakieś wątpliwości - napisz tutaj.

Moderator: pastuszek

superendi

Re: Moje rozterki + nie wiedziałam gdzie o tym napisać...

Post autor: superendi »

Cynthia pisze:
superendi pisze:. Rozglądanie się za tym co kto ma do oddania itd....
:szczerbaty:
?????????? nierozumiem tego fragmentu :szczerbaty:
Och ale to bardzo proste ;) Nie zawsze trzeba kupować klatkę, może ktoś ma coś do oddania. Po za tym nigdy nie pomyślałabym o tym w sensie zwierząt, ale jak przeczytałam twoje pytanie to pomyślałam, ze mogłaś tak zrozumieć.

Po za tym zajmuje się hodowlą kotów. Do tego tematu też nie podeszliśmy na hura. Przed pokryciem kotki, doskonaliłam swoją wiedzę na temat hodowli. Robiliśmy jej badania itd. Wszystko z głową. Kociaka też nie dostał byle kto, to nie jest tak że każdy kto ma kasę i może zapłacić za kociaka go dostanie. Liczy się podejście do tego, czy rozumie jak ma go karmić, jaki standard zapewnić itd.

Dlatego uważam, że taka powinna być kolej rzeczy. Nie zawsze na początku jest łatwo. Sami to przeszliśmy.

Po za tym muszę wam powiedzieć że uwielbiam opowiadania mojej mamy o jej śwince - Madzi, to było z 22-3 lata temu. Mam gdzieś zdjęcia może uda mi się zeskanować. Zawsze mi mówiła że to cudowne zwierzęta :D
kornela

Re: Moje rozterki + nie wiedziałam gdzie o tym napisać...

Post autor: kornela »

Nie wiem gdzie o to spytać... Czy klatka 52 cm będzie odpowiednia dla jednej świnki? Świnka miałaby możliwość biegania przez poł dnia po pokoju
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12523
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Moje rozterki + nie wiedziałam gdzie o tym napisać...

Post autor: Cynthia »

Za mała minimum to 80
kornela

Re: Moje rozterki + nie wiedziałam gdzie o tym napisać...

Post autor: kornela »

Czyli przy takiej klatce nie spełniam warunków adopcji?
twojawiernafanka

Re: Moje rozterki + nie wiedziałam gdzie o tym napisać...

Post autor: twojawiernafanka »

Niestety - przypuszczam, że nikt nie wyda świnki do takiej klatki :( A może spróbuj poszukać używanej? Ostatnio widziałam na olx klatkę 80 za 50 zł, w świetnym stanie :)
kornela

Re: Moje rozterki + nie wiedziałam gdzie o tym napisać...

Post autor: kornela »

Już właśnie tą kupiłam, pani w sklepie mówiła że spokojnie starczy dla biegającej świnki...
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12523
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Moje rozterki + nie wiedziałam gdzie o tym napisać...

Post autor: Cynthia »

kornela pisze:Już właśnie tą kupiłam, pani w sklepie mówiła że spokojnie starczy dla biegającej świnki...
Podstawowy błąd początkującego - zaufanie sprzedawcy w sklepie... Oni chcą sprzedać i wcisną Ci wszystko byle był zysk, dobro zwierząt ich nie interesuje. Nas natomiast bardzo. Oddaj klatkę i powiedz że nie spełnia wymogów dla świnki morskiej, zrób w sklepie awanturę, jeszcze Cię powinni przeprosić za wprowadzenie w błąd...
Catarinha

Re: Moje rozterki + nie wiedziałam gdzie o tym napisać...

Post autor: Catarinha »

Co do biegania świnek przez cały czas - niby wtedy klatka może być mniejsza niż zalecana i służyć jako sypialnia/kuweta. Ale tak naprawdę, zdarzają się sytuacje, kiedy te świnki trzeba jednak zamknąć na dłużej. Goście z małym dzieckiem przyjdą, trzeba gruntownie posprzątać, czy jakiś remont. Albo nikogo nie będzie w domu przez cały dzień. I wtedy świnia będzie dostawać szału w tak malutkiej klatce. Jednak widzę po swoich, że nie ma przesady w tych minimalnych wymiarach i na tyle, na ile pozwalają warunki mieszkaniowe, klatka powinna być jak największa. Daj tam miseczki, paśnik i jakiś domek/norkę, a wyjdzie na to, że świnka nie będzie miała nawet gdzie sobie zrobić "wc".
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3161
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Moje rozterki + nie wiedziałam gdzie o tym napisać...

Post autor: kimera »

Klatka 52 cm jest uważana za zbyt małą nawet dla chomika! Dla świnki biegającej wolno minimum to 70 lub lepiej, 80 cm. Tyle, żeby świnka mogła się wygodnie obrócić i położyć, kiedy będzie zamknięta.
Catarinha

Re: Moje rozterki + nie wiedziałam gdzie o tym napisać...

Post autor: Catarinha »

80 dla biegającej po całym pokoju/mieszkaniu? :think: myślałam, że to są wymiary dla "klatkowych", wychodzących na krótkie spacery. Coś kojarzę, że ktoś miał dla dwóch 80, ale właśnie służącą za kuwetę/sypialnię.
Aktualnie mam 120 i chociaż zajmuje całą przestrzeń pod oknem, momentami wydaje się za mała ;)
Świnki rosną całkiem spore. Może nie ma tak wielkiej różnicy między małą a dorosłą jak w przypadku królików, ale jak trafi się bardziej potężny osobnik, to w takiej małej nawet wygodnie nóżek nie wyciągnie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Chcę adoptować świnkę!”