Jakie ilości jedzenia?

[Majka745]

Tak, to prawda, ale przy zjedzeniu większej ilości może nam zaszkodzić. Tak samo jest ze świnkami, dlatego ja, dla bezpieczeństwa, nie podaje tych owoców swoim świnkom.

[Iga1234]

Dobrze... pomijając dyskusję na temat owoców pestkowych, dowiedziałam się od Was, że raczej nie daję śwince za dużo jedzenia. Ale nadal nie wiem, czy nie daję jej za mało..? Nie mam pojęcia ile powinien jeść taki maluch

[kimera]

Norma laboratoryjna wynosi 6 g suchej karmy na każde 100 g wagi ciała. Do tego nielimitowane siano i woda. Trudniej wyliczyć, ile warzyw, tutaj opinie się różnią.

[Majka745]

Cóż, ja ładuję swoim codziennie rano miseczkę do pełna, w sumie i tak całej nie zjadają, ale przynajmniej się nie martwię, że im zabraknie Jeżeli twoja świnka nie ma nadwagi, to myślę, że jak napełnisz miseczkę do pełna, to nic się nie stanie.
No chyba, że zachowuje się jak mój pies; czyli wciąga wszystko od razu
Niedawno też im karmę wyliczałam, ale uznałam, że skoro nie mają nadwagi i się nie opychają, to chyba nie ma się co martwić. Tylko ważę ich raz w tygodniu, tak kontrolnie.

[elwen]

Jako ciekawostkę mogę podać, że w swoim czasie od pani weterynarz w jednej z dość znanych warszawskich klinik dla gryzoni dostałam piramidę żywieniową dla świnek morskich z którą się nie zgadzam w kwestiach ilości. Zaraz po sianku i ziołach, które były oczywiście podstawą, była tam zielenina, która świnki mogły jeść DO WOLI. Teraz wiem, że zarówno na niektóre zioła, jak i na wysokowapniową zieleninę należy uważać. Nikt mnie też wtedy nie uprzedził, a ja sama też jakoś na to nie wpadłam, że dajmy na to suszona natka pietruszki, której siłą rzeczy dam więcej bo się przecież skurczyła będzie zawierała więcej wapnia niż świeża. Następne były warzywa - do 50g dziennie. Owoce i karma jako PRZYSMAK. O ile z owocami się zgodzę, to łyżka stołowa granulatu na dzień wydawała mi się stanowczo za małą ilością (wychodziło ok. 6g. Nie pomyliłam się - na dzień, nie na kg) i stosowałam się raczej do granic na opakowaniach. Wychodzi więc na to, że jednak samemu trzeba doczytywać i szczęście się ma jeśli trafi się na wiarygodne źródło.

[kimera]

Łyżka granulatu to około 60 g, i na dzień zupełnie wystarczy, jeśli nie jest to jedyny pokarm świnki.

[elwen]

Pewnie zależy jak głębokie kto ma łyżki i jak waży się ten granulat (Ja wrzuciłam granulki z jednej łyżki na wagę, pewnie gdybym sproszkowała zmieściłoby się więcej) Aczkolwiek tym 60g jestem zaskoczona bo pojemność łyżki stołowej to wg. wikipedii ok 15ml i w gramach w podobnych granicach. Na pewno nie chodziło o wazową?A jeśli chodzi o warzywa to ile dostają wasze świneczki?

[kimera]

Okay, nie ważyłam , ale tyle granulatu, ile mieści mi się w jednej dłoni, wystarcza na dwie świnki na dzień, a jedna pełna miseczka dla trzech dużych samców na dzień, i z reguły zostaje coś na drugi dzień - zależy, jak smaczny był granulat .