CAVIARNIA

Maleństwo to takie, że aż się boję go miziać, bo mam wrażenie, że go zaraz połamię
Jestem oswojona z mizianiem prośków 1300g

Jakie śliczności, chyba się zakochałam

Trzymajcie za szybki powrót do zdrowia Rudzinki!

trzymamy!

trzymamy

Rude jest piękne, nie ma 2 zdań.
Trzymam kciuki maluszku

Rudy zaznajomił się wczoraj ze wszystkimi świnkami stałymi i tymczasowymi jakie u mnie zamieszkują.
Z Arbuzem- bez zmian, czyli gnębi maluszka, Speedy- polowanie(!nic nowego! ), Utut-`daj mi mały spokój`, i na koniec Ziutek- powiem tak-
Mały garnie się do innych prośków, jest uległy. Jest towarzyski, na wybiegu z inną świnką natychmiast odżywa, biega, gada i podskakuje
Aż przez chwilę przyszło mi do głowy, żeby wprowadzić Rudego do klatki Ziutka, ale wiadomo czym to by się skończyło... pewnie by już został, bo nie miałabym serca ich rozdzielać. Będą wychodzić wspólnie na wybieg, myślę że tak będzie najlepiej. Ziutek zadbał wczoraj o Rudego. Bardzo się polubili

Normalnie świnka-ideał

Catarinha - Ciocia Odecia może Ci transport znaleźć do Sosnowca

Ciociu Odecio, ja bardzo chętnie, tylko nie wiedzieć czemu, jakoś mamie się nie do końca ten pomysł podoba