Strona 2 z 2
Re: Fredek, pan Pieczar - Warszawa
: 05 sty 2024, 13:51
autor: pucka69
W tzw. międzyczasie Fredek miał zoperowany guz na tarczycy, ale to na początku grudnia, wiec dawno zapomniane
![Szczęśliwy :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
To jest jednak zakapior, biednego Pieczara przegania po całej klatce, czasem stoi nad nim, kiedy Pieczar jest w tunelu i czeka aż ten wyjdzie żeby go przegonić
Pieczar jutro wyjeżdża do nowego domu, do Krakowa. DS przyjedzie po niego, miał już świnki od nas i jedna z nich umarła, Pieczar jest potrzebny żeby rezydent nie był sam.
Re: Fredek i Jacuś - Warszawa
: 13 sty 2024, 23:17
autor: pucka69
Przyszły wyniki histopatu - na szczęście guz był łagodny.
A tymczasem z Fredkiem zamieszkał Jacuś, mały chłopczyk.
Czasem Fredek go pogoni ale z mniejszym przekonaniem niż Pieczara
![Lol :lol:](./images/smilies/lol.gif)
Re: Fredek i Jacuś - Warszawa
: 01 lut 2024, 18:03
autor: pucka69
Poszliśmy na szkoleniowe USG, które ujawniło różne rzeczy.
U Fredka - powiększenie lewego nadnercza oraz nerki o umiarkowanej przebudowie plus pogrubioną ściana pęcherzyka żółciowego. Kontrola za 2 miesiące
U Jacusia - zapalenie płuc niesłyszalne przy osłuchiwaniu stetoskopem, zapalenie ucha oraz drobne zmiany w nerkach - do kontroli za pół roku
Na razie podajemy antybiotyk, loxicom, probiotyk i witaminę C i idziemy do kontroli za 10 dni.
A poza tym - Fredek pogonił Jacusia, ugryzł go pod brodą i teraz mieszkają osobno
![Przewraca oczami :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Re: Fredek i Jacuś - Warszawa
: 05 lut 2024, 17:13
autor: pucka69
No i szanowny pan Fredek dudnił i dudnił i trafił do weta w sobotę. Drogi oddechowe czyste, za to dr usłyszała szmer sercowy. Dziś echo.
Re: Fredek i Jacuś - Warszawa
: 14 mar 2024, 16:00
autor: pucka69
Na echu wszystko świetnie, więc po prostu tak sobie czasem dudni ( obecnie - nie).
Byliśmy też u okulisty przy okazji wizyty psa Ryszarda - jakieś niewielkie uszkodzenie - krople z antybiotykiem i żel nawilżający.
W piątek jesteśmy u dr umówieni bo dr zapragnęła nas zobaczyć przed zapisaniem kolejnego opakowania gabapentyny
Co do Jacusia to bierzemy tylko witaminę C, za jakiś czas zrobimy jeszcze kontrolne usg klatki piersiowej
Re: Fredek i Jacuś - Warszawa
: 06 maja 2024, 17:07
autor: pucka69
Szanowni panowie zdrowi, byli na szkoleniowym badaniu okulistycznym ( wszystko ok), w drodze powrotnej zaliczyli próbę łączenia z Konstantym ( Jacuś) ora z Kudłatym (Fredek).
O ile Jacuś poganiał się z Konstantym czyli jakiś pożytek z tego był to Kudłaty absolutnie odmówił współpracy i po tym jak pokazałyśmy mu Fredka schował się pod koc polarowy i przesiedział tam cały czas. Fredek za to był z siebie zadowolony, kopał nogą i w ogóle
![Fajny 8-)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Re: Fredek i Jacuś - Warszawa
: 12 cze 2024, 17:23
autor: pucka69
Jacuś został wykastrowany, 25.06 mija 6 tygodni i kawaler chętnie pozna "młodą z mieszkaniem"
A Fredek bierze leki na serce
![Nie wiem :idontknow:](./images/smilies/idontknow2.gif)
, zobaczymy czy pomogą