Strona 2 z 7

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 09 wrz 2021, 10:02
autor: Siula
Biedulka :fingerscrossed: za, zdrówko :buzki:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 09 wrz 2021, 14:29
autor: zwierzur
:fingerscrossed: Biedna. Trzymam mocno, żeby jakiś lek zadziałał. :fingerscrossed:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 29 wrz 2021, 23:13
autor: Beatrice
I co u kochanej Biedulki?... Jak ona się miewa? :fingerscrossed: :fingerscrossed: :love: :buzki:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 30 wrz 2021, 13:58
autor: Dzima
Nadal wykręcona, leki odstawione, bo stanowczo za długo dostawała antybiotyk. Nabrała trochę ciałka, ale po śmierci Chrupcia i Metaxy siedzi sama :(
Niedługo znów pojedziemy na kontrolę

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 01 paź 2021, 18:29
autor: zwierzur
:fingerscrossed:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 02 paź 2021, 11:18
autor: Dzima
Uwaga będą obleśne zdjęcia :|



Ponieważ lek nie dostaje się w odpowiednie miejsce w uchu, aby zwalczyć tego gronkowca (otwiera się i zamyka dając jedynie posiew do kanalika) :glowawmur:
To co jakiś cza masuję ją po uszach i staram się je delikatnie oczyszczać z wydzieliny. Nakrętka ma lepsze i gorsze dni, w tych lepszych jest aktywna i żywa, stoi przy kratkach....podczas gorszych dni, leży nieruchomo lub kręci się w kółko- zapewne z bólu ucha.
Ostatnio wyciągnęłam spory ropny czop z ucha, na pewno poczuła ulgę i szybko zakropliłam lek.
Tutaj widać, że coś jest w tym uchu
Obrazek

Obrazek

Spokojnie..nie wyciągałam nożyczkami :lol: chcę wam pokazać jak wielkie gluty zapychają jej ucho
Obrazek


Wypiękniała u mnie, przybrała na wadze
Obrazek

Obrazek

...a druga strona pyszczka to już inne oblicze
Obrazek

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 04 paź 2021, 21:13
autor: sosnowa
Biedulka śliczna. Po wyjściu z ucha takiego paskudztwa powinno być lepiej.

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 07 paź 2021, 18:42
autor: Dzima
Rozważamy ablację kanału słuchowego....
dziś:
Obrazek

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 10 paź 2021, 17:03
autor: martuś
Biedna Nakrętka :sadness: Ile to maleństwo się wycierpi :cry:
Zabieg ciężki... Ale z drugiej strony skoro leki nie działają to chyba nie ma wyjścia :(

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 10 paź 2021, 18:42
autor: moniczka_omn
Matko, jak ona musi cierpieć… :(