Odkąd mam dry beda nie wymieniłabym go na nic innego. Dla mnie bez różnicy czy świnki krótkowłose czy długowłose - jeden i drugi trzeba wyczyścić szczotą i odkurzyć żeby nie zapchać pralki kłaczkami. A co do zapachu - to może mocniejszy proszek? No i ja zawsze dodaje płynu do płukania o delikatnym zapachu. Dry bed ma wtedy przyjemny zapach, ale ważne, żeby płyn nie miał zbyt intensywnego zapachu. No i nie polecam prać ręcznie - schnie przez tydzień a jak jest mokry to waży tone i wylewa z siebie hektolitry wody pomimo wyżymania

Pod drybed najlepszy żwirek drewniany, seni mam tylko na półce, ale codziennie trzeba wymieniać bo nie jest zbyt chłonne i potem dry bed zaczyna namakać. No i świnki kochają dry beda bo wszędzie jest miękko.

Piorę go raz na dwa-trzy tygodnie ale mam dużą klatkę na dwie świnki i czyszczę go poza tym dokładnie co kilka dni.