DanBea jest sens... człowiek ma radość z dawania. Dajesz świnkom siebie, to lepiej niżby miały spędzić nawet jeden dzień swego życia w pseudohodowli bądź u nieodpowiedzialnych ludzi....Ja miałam świnkę, Muhu( Amal), z tej pseudo co to forum zasypało ponad 200 świnek. To co ona tam zaznała nie da się opisać. To było tak wdzięczne stworzenie, że za okazaną jej dobroć byla gotowa znosić wszystko i nigdy nie zapiszczała nawet w proteście - tylko całuj, kochaj, karm, nie krzywdź i nie odrzucaj...tylko przygarnij. wszystkie świnie jej na głowę weszły - ale nie ważne, tylko nie krzywdź...ty im dajesz to czego im potrzeba. na wady,m choroby nie ma rady ale choć nie zaznały tego piekła za życia jakie mają inne świnki i inne zwierzęta. dla nich to cały świat, a ty im go dajesz. nawet jeśli tylko na chwilę. bo na ten świat, skoro już przyszły to zobaczyły dobro a nie zło.... Jest sens.. Naprawdę.
