Spokój poszedł się bujać.
Zrezygnowano z adopcji Virtusa, to akurat nic nie szkodzi, bo są inni chętni na tę fajną świnie. Małżeństwo pojechało wczoraj do DS

Wczoraj przyjechał do nas Filip, miał być na DS może, okazuje się, że będzie zdecydowanie na DT, albo TDT, bo pogryzł Zoltara

Nie będę więcej brać do łączenia świń, bo bez kitu nie umiem tego robić

A czeka mnie jeszcze łączenie Brunki i Tango, oraz Twista z Zoltarem i Markiem
