z chłopcami wszystko ok,zaraz powiem mojej siostrze ,żeby obfociła chłopców

mam teraz urwanie głowy- sesja na studiach i masa nauki,egzaminy :/ ostatnio dwa dni pod rząd spałam jedynie po 2 h,trzeciego dnia aż 5h :/
dziś spałam od 23-9 i obudziłam się z takim bólem głowy,że masakra :/
Chłopcy urośli,są bardzo grzeczni
Można przy nich wszystko robić,ale jeszcze troszkę boją się momentu łapania ich (ale po tym co przeszli to wcale się nie dziwię!)-po wzięciu na ręce jest już ok
foteczki powinny być niebawem
a ja lecę do nauki...czeka mnie w tym roku jeszcze egzamin inżynierski, oddanie pracy inż i obrona o.O
edit:
-----------------------------------------------
Ok proszę Państwaaaaa oto chłopcy
całujemy łapkę!!
Zwróćcie uwagę na zmianę jaka zaszła w prosiaczkach! Pożegnaliśmy grzybka,pożegnaliśmy wszołki! Futerko ślicznie lśni, chłopcy mają zadowolone minki a nie przerażone jak kiedyś
