Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

Biegunki, zatwardzenia, wzdęcia, zapalenie jelit, nieprawidłowa waga;

Moderator: Dzima

emgie

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

Post autor: emgie »

martuś dziękuję za pamięć (byłam odcięta przez parę dni od internetu)
Wszystko wskazuje na to, że udało sie uratować prosiaczka :jupi:
Od ostatniego posta juz nie byłyśmy u weterynarza (to chyba był czwartek), później cały czas dokarmiałam i dopajałam świnkę, a na początku tygodnia nastąpiła cudowna przemiana - od poniedziałku pojawiły sie już w miarę normalne bobki, świnka powoli zaczęła sie też interesować jedzeniem. Jeszcze nie jest idealnie, ale podgryzie już sama trochę ogórka, jabłuszka czy koperku, choć warzywka jeszcze średnio ją interesują, to bardzo posmakowało jej sianko, CC i CN, zaczęła też sama pić - teraz codziennie musze jej sprzątać, bo pije tak dużo jak nigdy. Od dwóch kilku dni już jej też nie dokarmiam, chyba ze widzę, że ubyło mało jedzonka to wtedy dostanie trochę gerbera z pyłkiem, ale od dwóch dni nie było takiej potrzeby. Także jestem dobrej mysli i mam nadzieję, że z czasem wszystko wróci do normy. Oczywiście cały czas obserwuję prosiaka, ale jesteśmy już na dobrej drodze :jupi:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

Post autor: martuś »

To super, że ze świnką lepiej :D Sama przechodziłam 1,5 roku temu walkę z niejedzącą świnką i wiem jak jest ciężko...Najważniejsze, że sama zaczyna jeść :D
Obrazek
Różyczka94

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

Post autor: Różyczka94 »

Cześć, nie wiem czy tutaj mogę to napisać.
Mam pytanie, czy z leksza różowe boby mogą być spowodowane wcześniejszym zjedzeniem buraka ?
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

Post autor: martuś »

Oczywiście:) siuśki też mogą być czerwone
Obrazek
Różyczka94

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

Post autor: Różyczka94 »

To dobrze, nie mam się o co martwić. Dzięki ;)
maleńka

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

Post autor: maleńka »

Dziewczyny od wczoraj niezbyt chcą jeść. Zwykle się rzucają na jedzenie a wczoraj kolacje jadły całą noc.. Siano było zjedzone, ale dzisiaj śniadania już nie ruszyły. Karmy to samo. Dałam im trochę suszonego skrzypu to zjadły od razu. Bobów też nie było po nocy tyle co zawsze, tak 3/4 tego co codziennie jest. Na pierwszej stronie czytałam o tym, że jeśli to wzdęcia to będą piszczały przy masowaniu brzucha. Kala siedziała grzecznie, a Ines zaczęła stópki wystawiać :think: żadnego piszczenia nie było. Brzuchy nie są specjalnie opuchnięte, tylko tak lekko. Tylko, że one zawsze takie mają.. Czy to nie jedzenie może być spowodowane jakimiś wzdęciami ? Bo zaczynam się martwić..
Vanilla

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

Post autor: Vanilla »

Moja świnka chyba ma wzdęcia. Nie mam niczego z podanych rzeczy na górze wątku, ale mam herbatkę melisową. Czy ona także pomoże? Jeśli tak, to w jakich ilościach zaparzyć i ile podać śwince?
Asia909

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

Post autor: Asia909 »

Lepsza by byla herbatka z kopru ale melisowa? Hmm chyba nie ale mozesz zaparzyc. Tylko podawaj ja letnia. Zaparz sobie jej cala szklanke (250 ml) i dolewaj do poidelka jak zabraknie.
emgie

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

Post autor: emgie »

Przez ostatnie 3 dni jedna z moich panien przytyła aż 150g (tyła ok 50g dziennie - codziennie ją ważę więc odnotowałam "postępy"), zrobiła się okrągła od "pasa" w dół, wyszły jej pokaźne boczki i ciągle leżała - wyglądała jakby była na końcówce ciąży. Myślałam że to zaparcie albo wzdęcie, przez dwa dni dostawała bobotic, ale waga dalej rosła. Byłyśmy dziś u weta i nic niepokojącego pani dr nie zauważyła, żadnego wzdęcia, cyst itd - wyglądało to tak, jakby prosiak po prostu był gruby. No ale przecież nie mogła się tak roztyć w trzy dni jedząc tyle samo co zawsze. Dostała zastrzyk rozkurczowy i na poprawę pracy jelit.
Dodam, ze normalnie prosiak wazy ok 900-940g, przez trzy dni waga skoczyła do 1080g.
Przez pół godz. (czyli w trakcie powrotu do domu) świnia się obobczyła a po 2 godz waga spadła do 1025g. Przez te dni prosiak miał apetyt, jadł normalnie to co zawsze i załatwiał się normalnie.
I tak sie zastanawiam co to może być i czym spowodowane, żeby wiedzieć czego w przyszłości unikać i na co zwrócić uwagę. Miał ktoś może kiedyś taką sytuację?

Póki co odstawiam jej suchą karmę, jabłko i marchewkę (w menu przewiduję buraczka i ogórka), kupiłam dziś jej za to zapas zuzalowej suszonej babki, mniszka i sianko z melisą.
Megson

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

Post autor: Megson »

Albo cysty albo jakiś guz w jamie brzusznej. Nie ma innego znanego mi powodu przybrania tak szybko takiej masy. Chyba, że ma problemy z nerkami/jelitami, ale piszesz, że bobczy normalnie. A jak z sikaniem? Bo może też coś jest z pęcherzem i niedajboże mocz dostaje się do wewnątrz... Polecam zrobić RTG lub USG jamy brzusznej, ale prędzej USG. I koniecznie dalej kontrolować wagę, jeśli przybierze znowu te 50g w tak szybkim tempie to jak dla mnie to nie jest różowo i wet po prostu słabo określił świnkę. Wetem nie jestem ale żyje z tymi świniami już trochę czasu i nie muszę nim być, żeby wiedzieć, że to na pewno coś oznacza i że trzeba to leczyć bardzo szybko.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Układ pokarmowy”