 Tutaj dzielimy się pomysłami na usprawnienie sprzątania u świnek, żeby wszystkie patenty zebrać w jednym miejscu.
 Tutaj dzielimy się pomysłami na usprawnienie sprzątania u świnek, żeby wszystkie patenty zebrać w jednym miejscu. Ocet: do lekko zabrudzonych kuwet używamy go jak zwykłego płynu do czyszczenia; bardzo zapaskudzoną kuwetę zalewamy roztworem i zostawiamy na noc. Następnego dnia wszystkie plamy i osady ścieramy szmatką/gąbką. Octu używamy również do usuwania zapachów (np. przy łączeniu świnek) - po wypłukaniu zapach octu też znika
 
 Podobnie można użyć kwasku cytrynowego lub - jeśli mamy faraonki - mrówkowego
 
 Pranie: świńskie rzeczy dobrze jest wrzucić do poszewki zapinanej na zamek - sierść i inne atrakcje zostaną w środku, za co i rodzina i pralka będą nam wdzięczni (a my jesteśmy wdzięczni zagli
 )
 )Gdzieś widziałam, że ktoś (Ann?) poleca jakąś szczotkę do czyszczenia ubrań z sierści, ponoć rewelacyjną, jak znajdę to przerzucę. Zapraszam wszystkich do dzielenia się pomysłami, jak zrobi się ich dużo, to spróbuję uporządkować je wszystkie w tym poście

 Bobki, niedojedzone resztki zieleniny i zasikane sianko zebrać do woreczka, nawet nie 5 minut roboty
 Bobki, niedojedzone resztki zieleniny i zasikane sianko zebrać do woreczka, nawet nie 5 minut roboty  






 dopiero do pralki wrzucam.
 dopiero do pralki wrzucam.