kleymore wcześniej pisała,że Oreczka i Benjamin są po przejściach i odtrącone przez swoje stada, więc po co je na nowo stresować i łączyć na siłę?One są najszczęśliwsze w pojedynkęwelusiaaa pisze:Teraz tylko przyjaciel dla Canonka

Moderator: pastuszek
kleymore wcześniej pisała,że Oreczka i Benjamin są po przejściach i odtrącone przez swoje stada, więc po co je na nowo stresować i łączyć na siłę?One są najszczęśliwsze w pojedynkęwelusiaaa pisze:Teraz tylko przyjaciel dla Canonka
A z tego 1% jeszcze część świnek da się połaczyćPanna Fiu Fiu pisze:Akurat świnki morskie w 99% nie są szczęśliwe w pojedynkęTen 1% to świnki, które są agresywne wobec innych.
akurat Oreczka to właśnie ten 1% ona jest szczęśliwa na widok człowieka a zamiera na widok innej świnki atakuje bez ostrzeżeniaPanna Fiu Fiu pisze:Akurat świnki morskie w 99% nie są szczęśliwe w pojedynkęTen 1% to świnki, które są agresywne wobec innych.
Oreczka była łączona przez 3 lata z około 7 samiczkami osobno i z całym stademPanna Fiu Fiu pisze:A z iloma świnkami miała kontakt? Jedną? Dwoma? Całym stadem? To wcale nie oznacza, że jest aspołeczna.
elka i tu mi zaimponowałaśelka_w pisze:Świnka sama nie oznacza świnki samotnej![]()
Mają nas, a ludzie potrafią być świniami![]()
Kochana jaką decyzje podejmiesz masz pewność, że jest podyktowana dobrem i miłością zwierzaka