Ja im raczej dawałam kawałek suchej bułki żeby ścierały zęby. Zwykle leży w kącie, czasem Alf bo podgryzie, a wylądował w klatce jak Alfa dkupiłam z ułamanym ząbkiem i tak sobie spiłował. Myślisz, żeby wyjąc?ANYA pisze:Slicznie zrobilas klatki.
Klaymore dajesz swinkom chleb zeby je podtuczyc? Bo jak tak to lepiej zmieszaj platki owsiane z ziolami i im daj.
Chleb jest zupelnie zbedny w ich diecie i moze powodowac problemy z jelitami tak jak w moim przypadku, wiec moze dlatego jestem troche przewrazliwiona.
Toffi & Duduś [*]
Moderator: pastuszek
-
kleymore
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
- Miejscowość: Zabrze
- Kontakt:
Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Oreczka
-
ANYA
Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Oreczka
Ja bym im nie dawala zadnego suszonego pieczywa bo to tylko szkodzi. Jak nie teraz to za jakis czas sie moze odbic na zdrowiu. Wrzuc im duzo siana i moze tej zielonej sieczki do klatki i to wystarczy do scierania zebow.
-
kleymore
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
- Miejscowość: Zabrze
- Kontakt:
Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Oreczka
Ja zauważyłam, że one go nie jedzą tylko robią z niego wióry tak jak z marchewki
Dlatego ta połowa bułki zawsze była
-
ANYA
Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Oreczka
POmimo wszystko ja bym im nie dawala, ale jak mowilam wczesniej jestem pod tym punktem przewrazliwiona bo sama mam problemy z trawieniem i chleb dla mnie to masakra totalna.
Moje mi tez rozdrobnia marchewke na malutkie kawalki jak nie jest dobrej jakosci, jak jest lepsza to zjedza i nawet malutkiego kawalka nie zostawia. Pozatym moje swinie jedza mega duze ilosci siana i sieczki. Dosypuje kilka razy dziennie a jak wiem ze mnie nie bedzie w domu caly dzien to wsypuje wiecej do klatki, pomomo, ze to jakos ladnie nie wyglada.
Moje mi tez rozdrobnia marchewke na malutkie kawalki jak nie jest dobrej jakosci, jak jest lepsza to zjedza i nawet malutkiego kawalka nie zostawia. Pozatym moje swinie jedza mega duze ilosci siana i sieczki. Dosypuje kilka razy dziennie a jak wiem ze mnie nie bedzie w domu caly dzien to wsypuje wiecej do klatki, pomomo, ze to jakos ladnie nie wyglada.
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Oreczka
skąd Ty to wzięłaśkleymore pisze:
![]()
a ja tam swoim daję suszony chlebek raz na jakiś czas.. bardziej na wyładowanie się na tym chlebku. I tylko i wyłącznie biały i z piekarni, nie z żadnego lidla czy coś. Mój stary proś też miał dostęp do chleba suszonego i dożył 9,5 roku
Ale oczywiście to zależy od właściciela co daje swoim paskudom.. prawda jest taka, że musimy być ostrożni bo tylko od nas zależy zdrowie naszych kuleczek. Ja no jestem totalną przeciwniczką jakichkolwiek kolb i innych przysmaków. Do tego stopnia, że kiedyś dostałam kolbę i dziewczyny obok niej przechodziły.. nawet okiem nie rzuciły.. nie mówiąc o dropsach od sąsiadki.. chciałam jej przyjemność zrobić i dać po jednym (wiedząc, że od jednego się jeszcze nic nie stanie) a one nawet tego powąchać nie chciały
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
-
kleymore
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
- Miejscowość: Zabrze
- Kontakt:
Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Oreczka
Moje też nie dostają kolb, nie lubią ich, a ja też za nimi nie przepadam
A koleżanka mi odłożyła w zoologicznym bo zostało jedno
Jutro będziemy mieli nowego członka rodziny
Canon i Nikon

Jutro będziemy mieli nowego członka rodziny
Canon i Nikon

-
Dropsio
Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Oreczka
SczurkiUsia pisze:"Kto to som"?
-
kleymore
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
- Miejscowość: Zabrze
- Kontakt:
Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Oreczka
Fuzz'iaaaki
Klatka już przygotowana, transporter gotowy do podróży

Ja od małego miałam szczury, od zawsze. Po odejściu ostatniego zaparłam się i wybrałam świnkę na wzór umaszczenia mojego dawnego Czesława. Dwa lata bez ogoniastych, a jednak ciągnie nadal
W tej chwili dalej mebluje i klatka jest w innym miejscu

Ja od małego miałam szczury, od zawsze. Po odejściu ostatniego zaparłam się i wybrałam świnkę na wzór umaszczenia mojego dawnego Czesława. Dwa lata bez ogoniastych, a jednak ciągnie nadal
W tej chwili dalej mebluje i klatka jest w innym miejscu
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Czworopak: Duduś, Alfik, Albert, Oreczka
Szczury nie powinny stać przy świnkach, bo te mogą odczuwać zdenerwowanie w związku z polującymi na nie szczurami
Miej to na uwadze, lokując klatkę dla ogonów.