Cheilitis
Uważa się, że zapalenie warg (cheilitis) u świnek morskich powstaje na skutek podrażnienia kącików pyszczka nieodpowiednim pokarmem - zbyt twardym lub ostrym - a następnie zakażenia ranek bakteriami lub grzybem. Niedobór witaminy C i witamin z grupy B jest również czynnikiem wybitnie sprzyjającym cheilitis.
Na Guinealynx opisane są dwa przypadki oraz ich leczenie, jedno zakażenie gronkowcem złocistym, drugie drożdżakiem z rodzaju Candida. W przypadku zakażenia gronkowcem śwince podano neosporynę i sól srebrową sulfadiazyny, w przypadku drugim - zakażenia grzybicznego - podano nystatynę.
Zalecane postępowanie - oczyszczenie ranek, wykonanie posiewu na obecność bakterii lub grzybów, przemywanie ranek łagodnym środkiem odkażającym, a jeśli weterynarz zaleci, także podawanie bezpiecznych dla świnek antybiotyków do zastosowania miejscowego (maści) lub ogólnosystemowych. Należy również sprawdzić, czy świnka nie ma chorób zębów albo widocznego zakażenia drożdżakami wewnątrz pyszczka, czyli pleśniawek, i zacząć leczenie od usunięcia tych dolegliwości.
Zdjęcia są na poniższej stronie GL:
Źródło: http://www.guinealynx.info/cheilitis.html
Zapalenie warg/ problemy z wargami
Moderator: Dzima
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3160
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
- awa39
- Posty: 175
- Rejestracja: 17 lip 2013, 15:50
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Kontakt:
uszkodzona warga
Witam. Wczoraj jeden z prosiaków uszkodził sobie prawdopodobnie sianem górną część wargi ( tam gdzie się schodzą dwie pod nosem). Widzę, że miejsce ma strupka z krwi. Na starym forum kiedyś było opisane jaką maść zastosować aby przyspieszyć gojenie. Jeśli ktoś mógłby podać co to był za środek albo inny sposób na wyleczenie ranki byłabym wdzięczna.
Ostatnio zmieniony 09 lut 2014, 20:53 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Tematy zostały połączone ze względu na podobną treść
Powód: Tematy zostały połączone ze względu na podobną treść
Pozostaną w sercu: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=7966
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: uszkodzona warga
Generalnie najlepszy jest octenisept - jest w spreju ale można go napsikać np. na palec a potem posmarować miejsce. Ale jak się zrobił strupek, to ja bym nie smarowała. Zagoi się raz dwa. Oczywiście obserwuj, czy się nic nie zaczyna tam zbierać
- awa39
- Posty: 175
- Rejestracja: 17 lip 2013, 15:50
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: uszkodzona warga
Czy ten lek jest dostępny bez recepty w aptece? Oczywiście jeszcze poobserwuję.
Pozostaną w sercu: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=7966
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Zapalenie warg
Witam. Chciałabym prosić o poradę. Mojej śwince często robi się jakieś zapalenie na wargach. Z moich obserwacji wynika, że świnka się drapie i rani sobie pyszczek pazurami. Kiedyś dałam jej buraka i po nim bardzo drapała się na pyszczku. Teraz drapie się niezbyt często, ale co jakiś czas ma poraniony pyszczek aż tak do noska (tylko w tym "rowku"). Weterynarz sugerowała, że to przez gryzienie prętów klatki, ale Tośka nie gryzie prętów wcale. Druga świnka zdrowiutka, nigdy problemów z pyszczkiem nie miała... Do weterynarza się wybieram, ale mam pytanie, czy mogę, np. dzisiaj, jutro posmarować czymś pyszczek małej, żeby nie cierpiała lub cierpiała mniej? Musi ją to boleć chyba... Je normalnie i biega po podłodze wesoło...
- awa39
- Posty: 175
- Rejestracja: 17 lip 2013, 15:50
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Zapalenie warg
witaj, może to nie zapalenie tylko mechaniczne uszkodzenie? Mój proś też sobie uszkodził siankiem i właśnie tą górną rozdwojoną część. Najpierw był strup z krwi potem robiło się takie żołte i grubawe. Panna Fiu Fiu "wątek uszkodzona warga" poleciła preparat w spreyu OCTENISEPT rewelacja spryskiwałam patyczek do uszu 2 razy dziennie i dotykałam prośkowi to chore miejsce. po 4-5 dniach wszystko się zaleczyło. To jest bez recepty ale kosztuje ok 25-30 zł. Jest do wykorzystania także przez ludzi przy skaleczeniach do gojenia ran.
Pozostaną w sercu: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=7966
-
- Posty: 228
- Rejestracja: 21 lip 2013, 22:27
- Miejscowość: Łowicz
- Kontakt:
Re: uszkodzona warga
Myslę,żebyś to miejsce przemyła wacikiem nasączonym letnią wodą.Wygląda na delikatną rankę,obserwuj to miejsce,jesli to będzie wyglądało gorzej niż jest to pędź do weta.
Re: uszkodzona warga
Wygląda jak strupek z osocza, czyli coś co samo sobie poradzi. Obserwuj, jak skóra wokół się zaczerwieni, będzie się łuszczyć albo jeszcze co innego poza odpadnięciem, to się przejdź, a co najmniej odkażaj. Moi chronicznie uszkadzają sobie wargi (dzień bez bójki to dzień stracony) i w 99% wypadków nie wymaga to weta.