dortezka, był w pracy, ale ja siedziałam przed kompem ja głupia i nic mi się nie chciało
później musiałam posprzątać i zjawił się ślubny, i obiad trzeba było rodzić, jutro ma iść z małym do swojej mamy
chyba sama własnoręcznie wyczaruję im nową klatkę, taką jaka mi się zmieści; wyliczałam ze jakieś 40 zł za same materiały by mi wyszło
na tablicy same 120ki (nie zmieści mi się) nawet za 60 zł albo za małe klatki :/
c&c dla mnie za drogie
w głowie mam projekt klatki z odpowiedniej siatki ogrodzeniowej wzmocnionej odpowiednim drutem, a kuweta z wykładziny pcv lub plafoprop na dole strony http://www.plastics.pl/content/pliki/26 ... opylen.pdf
a że mam zdolności manualne i nic nie może być "na odpieprz" to powinna być ładna i bezpieczna