Candy - krucha staruszka - W-wa - wstrzymana

[Candi9]

CANDY


Imię świnki - Candy
* Wiek świnki - urodzona ok. 01.03.2019 r.
* Płeć świnki - samiczka
* Numer adopcyjny – 6412
* Stan adopcji - Wirtualne adopcje
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia – wstrzymana - leczenie
* Miejscowość, w której przebywa zwierzę oraz u kogo - Warszawa


* Historia zwierzęcia, przebyte choroby – Candy została przekazana pod naszą opiekę ponieważ właścicieli nie było stać na jej leczenie. Jest chuda, ma guz na tarczycy i lekko podwyższone hormony tarczycy, wyniki wskazują na problemy z nerkami i wątrobą. Przy tym jest uroczym kosmatym stworzeniem.

*Informacje dot. diety - Siano, ogórek, marchewka, cykoria, sałata rzymska, karma Cavia Complete. Pije z poidełka.

* Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - Tymczasem Porcella7@gmail.com

[porcella]

Candy przybrała na wadze, lepiej też wygląda. Usg wykazało przebudowane nerki, które wymagają intensywnego wsparcia oraz torbiel tarczycy, którą z kolei nalezy usunąć, gdy tylko stan nerek na to pozwoli.
Świnka bardzo się stara, dużo i z apetytem je, leki bierze, choć bez przyjemności

[porcella]

Candy - od 16 kwietnia mieszka u Candi9

[jolka]

Candy to stara, chora świnka,
Przenoszę do Wirtualnych adopcji i wklejam informacje z jej dt

Kilka tygodni temu Candy miała operację usunięcia guza tarczycy. Zabieg poszedł gładko, Malutka doszła do siebie błyskawicznie i teraz można zająć się jej innymi problemami zdrowotnymi. A jest ich sporo - przewlekły ziarninujący wrzód rogówki w prawym oku, niedomykalność zastawki serca, liczne artefakty zapalne w płucach, kiepska praca nerek... Najbardziej daje się Malutkiej we znaki ból kręgosłupa, tak silny, że pomimo leków przeciwbólowych powoduje czasem lekki niedowład łapek. Leczymy oczywiście wszystko intensywnie. Ostatnio zaczęliśmy rehabilitację w formie laseroterapii kręgosłupa i wygląda na to, że to działa - Candy jest bardziej aktywna, łatwiej się porusza, przestała się potykać o własne łapki. Apetyt Malutkiej dopisuje, waga rośnie, zaczyna wreszcie przypominać świnkę morską, a nie szkielecik obciągnięty futerkiem