Trzymam za was kciuki duuuzo zdrówkaklaudiawally pisze: ↑07 sty 2025, 22:43 Mama jutro zobaczy za jakimś tanim inhalatorem, przyda się też Kminiowi przy okazji. Charlie bardzo dużo je, ma ogromny apetyt, biega w tą i z powrotem z pokoju do pokoju, skaczeTrochę pozgrzytane było, wiadomo. Musimy znowu ciałka nabrać i siły
![]()
Wally [*] Shaggy [*] Lucky [*] Kminek i Charlie [*]
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 26 gru 2024, 1:00
- Miejscowość: Opole
- Kontakt:
Re: Wally [*] Shaggy [*] Lucky [*] Kminek i Charlie
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 27 wrz 2014, 9:58
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Kontakt:
Re: Wally [*] Shaggy [*] Lucky [*] Kminek i Charlie
Jak były lepsze dni tak w sobotę znowu apatyczny się zrobił, apetyt mniejszy. Oddech znowu mocny, myślałam już nad ostrym dyżurem, bo wtedy też się tak zaczęło. Dałam leki, dogrzał się w kocyku, pojadł zieleninki i jakoś apetyt się polepszył.
Wczoraj byliśmy na kontroli, zawsze się tak dzieje dzień przed jak tylko ich umówię. Po 3 antybiotykach bez skutku już sięgamy po ostateczną broń w zastrzykach. Kminiu też dostawał i to był też strzał w 10. Po jednym razie już jest ogromna różnica. Zostałam poinstruowana, będziemy robić pierwszy raz zastrzyki w domu. Damy radę
Takim sposobem w ciągu miesiąca jestem chudsza o 2600zł, z czego po wypłacie jeszcze będę spłacać powoli resztę z pobytu w szpitalu. A końca nie widać, Charlie zazdrościł Kminiowi po prostu.
Kminiu tfu tfu przeżywa obecnie drugą młodość. Nauczył się wskakiwać na hamaczek, z którego dojada resztę śniadania Charlusia po czym skacze ze szczęścia sobie na nim
Nauczył się ostatnio gryźć miskę ceramiczną (dosłownie), żeby dać mu smakołyki. Jak widzi, że się ruszam to zaczyna się cieszyć i skakać, że działa 
Wczoraj byliśmy na kontroli, zawsze się tak dzieje dzień przed jak tylko ich umówię. Po 3 antybiotykach bez skutku już sięgamy po ostateczną broń w zastrzykach. Kminiu też dostawał i to był też strzał w 10. Po jednym razie już jest ogromna różnica. Zostałam poinstruowana, będziemy robić pierwszy raz zastrzyki w domu. Damy radę

Takim sposobem w ciągu miesiąca jestem chudsza o 2600zł, z czego po wypłacie jeszcze będę spłacać powoli resztę z pobytu w szpitalu. A końca nie widać, Charlie zazdrościł Kminiowi po prostu.
Kminiu tfu tfu przeżywa obecnie drugą młodość. Nauczył się wskakiwać na hamaczek, z którego dojada resztę śniadania Charlusia po czym skacze ze szczęścia sobie na nim
Charlie (DT Pekan) jest z nami od 01.07.2022r. 
Kminek jest z nami od 23.10.2021r
Lucky TM - 03.06.2022 [*]
Shaggy TM - 31.08.2021 [*]
Wally TM - 10.04.2019 [*]
Kminek jest z nami od 23.10.2021r
Lucky TM - 03.06.2022 [*]
Shaggy TM - 31.08.2021 [*]
Wally TM - 10.04.2019 [*]
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 27 wrz 2014, 9:58
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Kontakt:
Re: Wally [*] Shaggy [*] Lucky [*] Kminek i Charlie
Charluś się czuje coraz lepiej, trafiliśmy w 10 z tymi zastrzykami. Kilka udało się zrobić w domu, ale wczoraj trafiła się oporna igła i na szybko go zaniosłam do przychodni, bo nie szło się przebić. Skóra jak u byka... Krzyk na cały blok, ni w tą ni w tą się przebić.
W sobotę pojadę po kolejne dawki i liczę, że uda się na miejscu mu zrobić kolejny, bo nie będzie drugiej osoby do pomocy. Najwyżej tu do przychodni się umówię może mnie wcisną na te 2min. Kmineczek histeryzuje, wziąć go na ręce to masakra krzyk taki, myśli że będziemy go też kłuć bidulek. Też się bardzo bał jak chodzil na zastrzyki.
Jak już pójdą na mizianie po zapewnieniu, że nie będzie żadnego kłucia to kręcą się 3h, bo ciągle coś nie pasuje, a jak przychodzi czas do klatki to Kminiu udaje, że śpi żeby go nie brać, dosłownie się wykłada łapki wyciąga na boczku i krzyk, że go budzimy
W sobotę pojadę po kolejne dawki i liczę, że uda się na miejscu mu zrobić kolejny, bo nie będzie drugiej osoby do pomocy. Najwyżej tu do przychodni się umówię może mnie wcisną na te 2min. Kmineczek histeryzuje, wziąć go na ręce to masakra krzyk taki, myśli że będziemy go też kłuć bidulek. Też się bardzo bał jak chodzil na zastrzyki.
Jak już pójdą na mizianie po zapewnieniu, że nie będzie żadnego kłucia to kręcą się 3h, bo ciągle coś nie pasuje, a jak przychodzi czas do klatki to Kminiu udaje, że śpi żeby go nie brać, dosłownie się wykłada łapki wyciąga na boczku i krzyk, że go budzimy

Charlie (DT Pekan) jest z nami od 01.07.2022r. 
Kminek jest z nami od 23.10.2021r
Lucky TM - 03.06.2022 [*]
Shaggy TM - 31.08.2021 [*]
Wally TM - 10.04.2019 [*]
Kminek jest z nami od 23.10.2021r
Lucky TM - 03.06.2022 [*]
Shaggy TM - 31.08.2021 [*]
Wally TM - 10.04.2019 [*]
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Wally [*] Shaggy [*] Lucky [*] Kminek i Charlie
Zastrzyki nie są miłe dla świnek właśnie przez tą ich grubą skórę.
Trzymam kciuki żeby w końcu przestali dostarczać atrakcji z chorowaniem
Trzymam kciuki żeby w końcu przestali dostarczać atrakcji z chorowaniem

-
- Posty: 296
- Rejestracja: 27 wrz 2014, 9:58
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Kontakt:
Re: Wally [*] Shaggy [*] Lucky [*] Kminek i Charlie [*]
Pomogliśmy Charlusiowi wczoraj przejść za tęczowy most. Byłam z nim do samego końca, tuliłam, miziałam, pożegnałyśmy się i pierwszy raz wiem, że to była dobra decyzja
Zrobiliśmy wszystko co się dało, na tę chwilę wszystko wypieram w głowie.
Został Kminiu, który właśnie przechodzi drugą stratę w swoim życiu. Po jednym dniu popadł w depresję, nie odzywa się. Jest w kiepskim stanie, a jak tak dalej będzie to się pochoruje do reszty. Nie oddam go, jest już w takim wieku że on nie przeżyje kolejnego powrotu, a uwierzcie, że pożyje jeszcze trochę. Każda kolejna strata jest coraz gorsza. Tak czy siak jedyne wyjście obecnie to dobranie młodej świnki. Kmineczek jest załamany dosłownie

Został Kminiu, który właśnie przechodzi drugą stratę w swoim życiu. Po jednym dniu popadł w depresję, nie odzywa się. Jest w kiepskim stanie, a jak tak dalej będzie to się pochoruje do reszty. Nie oddam go, jest już w takim wieku że on nie przeżyje kolejnego powrotu, a uwierzcie, że pożyje jeszcze trochę. Każda kolejna strata jest coraz gorsza. Tak czy siak jedyne wyjście obecnie to dobranie młodej świnki. Kmineczek jest załamany dosłownie

Charlie (DT Pekan) jest z nami od 01.07.2022r. 
Kminek jest z nami od 23.10.2021r
Lucky TM - 03.06.2022 [*]
Shaggy TM - 31.08.2021 [*]
Wally TM - 10.04.2019 [*]
Kminek jest z nami od 23.10.2021r
Lucky TM - 03.06.2022 [*]
Shaggy TM - 31.08.2021 [*]
Wally TM - 10.04.2019 [*]
- zwierzur
- Posty: 3872
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Wally [*] Shaggy [*] Lucky [*] Kminek i Charlie [*]
Smutno. Dla Charliego
Kmineczkowi zdrówka i fajnego kolegi, który go nie opuści. Biedny misiek... 


Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 27 wrz 2014, 9:58
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Kontakt:
Re: Wally [*] Shaggy [*] Lucky [*] Kminek i Charlie [*]
Nie wiem jakim cudem i gdzie minęły już 4 dni. Jest pusto, cicho, nikt nie wisi na kratkach, nie podaje mi łapki żeby pogłaskać. Nie wymyka się z pokoju, żeby pobiegać po dywanie i wrócić... Trzymałam w sobie emocje, aż wczoraj mi puściły całkiem.
Jesteśmy po rozmowie przed adopcyjnej, jeszcze podpisze umowę i czekamy na 4-letniego Stefanka z labo po stracie kolegi
Jest dosłownie kopią Kminia, jakby byli sobie pisani. Nie możemy się doczekać
Jesteśmy po rozmowie przed adopcyjnej, jeszcze podpisze umowę i czekamy na 4-letniego Stefanka z labo po stracie kolegi

Charlie (DT Pekan) jest z nami od 01.07.2022r. 
Kminek jest z nami od 23.10.2021r
Lucky TM - 03.06.2022 [*]
Shaggy TM - 31.08.2021 [*]
Wally TM - 10.04.2019 [*]
Kminek jest z nami od 23.10.2021r
Lucky TM - 03.06.2022 [*]
Shaggy TM - 31.08.2021 [*]
Wally TM - 10.04.2019 [*]