Dawno nas nie było na forum, ale nie mogliśmy się pozbierać po śmierci Mgły. Nawet rozmawialiśmy o potencjalnej adopcji od Zwierzurka, ale nie byliśmy na nią gotowi. Przeglądałam niedawno ewentualne zdjęcia do kalendarza i tak dla wspomnień wrzucę jeszcze kilka zdjęć Mgiełki:
Ale któregoś dnia Straż dla Zwierząt w Polsce wrzuciła na FB dwie panny do adopcji. Dziewczyny ktoś wyrzucił na śmietnik, co jest tym bardziej dla mnie nie do ogarnięcia, ponieważ były zadbane, tłuściutkie, bardzo oswojone, jedzące wszystko. I dostaliśmy prosto w serce - jedna dziewczynka, co prawda w innych kolorach, ale wyglądała, jak Araya. Decyzja mogła być tylko jedna - adoptujemy panny! I tym sposobem powstało Stado po nowemu, a z nami zamieszkała Araya Druga i Panda. I chyba tak miało być, bo obie są "reinkarnacją" Arayi - Araya Druga wyglądem, a Panda charakterem. Wlazły w stado jak do siebie - zero stresu, nieśmiałości. Przejęły stery nad pozostałymi (zwłaszcza Panda), nawet kudłacze, mimo że większe, musiały oddać pole.
Takie gwiazdy teraz u nas żyją:
