Wczoraj nie miałam sił tu pisać, nie wiedziałam nawet jak zmienić tytuł wątku i czy go zostawić? Szkoda mi tych lat z moimi "dzieciaczkami"na tych stronach . Nie wiem , chyba będę tu pisać- na razie opisując losy Tasi i... dojda jakieś świnntuchy ale na tymczas.Wczoraj wraz z odejściem Blue skończyła się pewna epoka w moim życiu
Nie wyobrażam sobie życia bez tych ryjkow w domu, ale na razie skupię się na tymczasowaniu. Moja kochana maleńka już nie cierpi.
Pamiętam jak dziś gdy przyniosłam ją na dt. W swoim poprzednim domu mieszkała rok w pudełku po butach, ważyła 600g i była.... chłopcem. Szybko znalazłam jej dom, ale wróciła po nieudanym łączeniu. Postanowiłam długo nad tym myśląc, że zostanie już u mnie na ds.
Miała ok 6,5 lat i mam nadzieję dobre zycie u mnie.
Odeszła spokojna na moich kolanach, przeprowadziłam ją za TM wraz z dr Filipem. Miałam dwa wyjścia- zrobic cykl badań i za parę dni się poddac , albo pomóc jej juz teraz, Wybrałam to drugie, choc serce mam w kawalkach. Ona już nie cierpi, jest z cała ferajną a w moim sercu i pamięci będzie już zawsze
Zegnaj moja maleńka świneczko, byłaś piękną, dobra i spokojną gwiazdeczkę, Nigdy cię nie zapomnę
Blue- Blusia .. 06.08.2021 [*][/b]
dziś przyszła mi do głowy mysl ,że Blue odeszła podobnie jak Zuzia- dokładnie miesiąc po śmierci koleżanki. Zuzia po Kafelku, Blue po Agatce, Wydawałoby się że nie była z sobą bardzo związane, ale co my tam wiemy....
Ferajna [*] zawsze w mojej pamięci
Moderator: pastuszek
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7727
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Blue z Tasią na pokładzie-bez Agatki
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23068
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Ferajna [*]
Prześliczna była... Wszystkie były. Trudne chwile przezywasz, Jolu...
- zwierzur
- Posty: 3807
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
- sosnowa
- Posty: 15286
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Ferajna [*]
Jolu, tak niewyobrażalnie mi przykro. Nie mam słów.
Dobrze zrobiłaś, nie trzeba ich męczyć bezowocnym leczeniem, gdy widać, że to kres. Choć bardzo to trudne i boli.
Trzymaj się, kochana.
Dobrze zrobiłaś, nie trzeba ich męczyć bezowocnym leczeniem, gdy widać, że to kres. Choć bardzo to trudne i boli.
Trzymaj się, kochana.
- Siula
- Posty: 3998
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ferajna [*]
Pożegnania zawsze są trudne i smutne. Ja ciągle tęsknię za moimi zwierzakami. Ale musimy pamiętać o tych miłych chwilach i cieszyć się, że mieliśmy to szczęście, że zagościły w naszym życiu. Trzymaj się, jeszcze wiele małych futrzaków Cię potrzebuje
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7727
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Ferajna [*]
Zycie toczy się dalej, nie ma już Ferajny ale świnki w moim domu zawsze będa. Moze już nie moje, ale zawsze jak moje.
---------
Tasia ma towarzystwo. Dołaczyła do niej para z Wirtualnych Adopcji- Hades i Delicja. Na poczatku kolorowo nie było. Myślałam ze łaczenie bedzie bezproblemowe jak z Blue i Agatką a tu...zonk. Niestety Delicji nie specjalnie podobała się druga żona jej męża i próbowała ją straszyć, Nic złego nie robiła , ale były piski. Teraz panuje spokój, Tasia znalazła patent jak nie być zaczepianą przez chłopa i jego wredną żonkę- zajmuje strategoczne miejsce na środku klatki pod mostkiem
a na poważnie -to jest dobrze. Mimo ze na początku miałam myśli zeby je rozdzielić kratką teraz uważam ze dobrze zrobiłam łacząc je w stado. Tasia zrobiła się żywsza i bardziej aktywna. Nawet porusza się po klatce, czego wczesniej wcale nie robiła.
łaczenie
już w kaltce
W poniedzialek mamy wizytę kontrolną z Hadsikiem i Delicją (moja mama woła na nią Patrycja )
a w czwartek echo i mocz z Tasią
pozdrawiamy
---------
Tasia ma towarzystwo. Dołaczyła do niej para z Wirtualnych Adopcji- Hades i Delicja. Na poczatku kolorowo nie było. Myślałam ze łaczenie bedzie bezproblemowe jak z Blue i Agatką a tu...zonk. Niestety Delicji nie specjalnie podobała się druga żona jej męża i próbowała ją straszyć, Nic złego nie robiła , ale były piski. Teraz panuje spokój, Tasia znalazła patent jak nie być zaczepianą przez chłopa i jego wredną żonkę- zajmuje strategoczne miejsce na środku klatki pod mostkiem
a na poważnie -to jest dobrze. Mimo ze na początku miałam myśli zeby je rozdzielić kratką teraz uważam ze dobrze zrobiłam łacząc je w stado. Tasia zrobiła się żywsza i bardziej aktywna. Nawet porusza się po klatce, czego wczesniej wcale nie robiła.
łaczenie
już w kaltce
W poniedzialek mamy wizytę kontrolną z Hadsikiem i Delicją (moja mama woła na nią Patrycja )
a w czwartek echo i mocz z Tasią
pozdrawiamy
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- sosnowa
- Posty: 15286
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Ferajna [*] z tymczasami na składzie
Wspaniałe wieści!
Trudno się dziwić, w sumie, że łączenie było trudne, Delicja nie jest młoda, przeżyła życie w towarzystwie małżonka, to dla niej ogromna zmiana, a z kolei Tasia jest schorowana i nie mogła normalnie zareagować na pojawienie się nowej ekipy w klatce. Ale okazało się, że pięknie się wszystko układa. Czas jeszcze wiele zmieni na korzyść, one się zżyją jeszcze i będzie im razem bardzo dobrze. Dla całej trójki lepiej, że tyle ich. Po mojej dwójce widzę, że podstawową rzeczą jest dłuższe przebywanie razem.
Trudno się dziwić, w sumie, że łączenie było trudne, Delicja nie jest młoda, przeżyła życie w towarzystwie małżonka, to dla niej ogromna zmiana, a z kolei Tasia jest schorowana i nie mogła normalnie zareagować na pojawienie się nowej ekipy w klatce. Ale okazało się, że pięknie się wszystko układa. Czas jeszcze wiele zmieni na korzyść, one się zżyją jeszcze i będzie im razem bardzo dobrze. Dla całej trójki lepiej, że tyle ich. Po mojej dwójce widzę, że podstawową rzeczą jest dłuższe przebywanie razem.
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7727
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Ferajna [*] z tymczasami na składzie
Pozujemy
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- sosnowa
- Posty: 15286
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23068
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Ferajna [*] z tymczasami na składzie
Jakie ładne państwo! Jolka, dobrze zrobiłaś, choc wyobrazam sobie, ze nerwy były...
Trzymam za Oldpiggies
Trzymam za Oldpiggies