
Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- urszula1108
- Posty: 3215
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln
Ech, te zwierzaki. Niech już zmierza ku dobremu. Super, że pieseł super
A my czekamy na fotki.

- dortezka
- Posty: 7497
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln
i dobrze, niech Duża odpoczywa..
ale zaraz po urlopie przydadzą się foteczki do podziwiania
Oby nigdy żadne przerzuty się nie pojawiły
Suche żarcie to tragedia dla każdej świni
I właścicieli, bo patrzą w te piękne wyczekujące zieleniny oczęta 
ale zaraz po urlopie przydadzą się foteczki do podziwiania

Oby nigdy żadne przerzuty się nie pojawiły

Suche żarcie to tragedia dla każdej świni


Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln
Dieta nie jest dla nikogo przyjemna
Próbowałam Lusi ograniczyć zielone (ze względu na cukrzycę) to zaczęła mi na wybiegu podgryzać meble i uciekać do kuchni podkradać kocią karmę
Więc niestety dieta nie wypaliła... Oby u Was było łatwiej 



- Siula
- Posty: 4008
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln
Fotki z sesji do kalendarza :



Matyldzia- specjalnie dla Uli

I ta mina

Foszek księciunia :


I sam księciunio:

Muszę powiedzieć,że fajna świnia z naszego Bogusia. Nie jest już dzikusem( za to Mela strasznym) można go głaskać w klatce i brać na ręce bez krzyków. Dziękujemy silje
Za czym kolejka ta stoi ?

Trawożerstwo:


Takiego przystojniaka mamy na wakacjach :


I na koniec nasz szczęśliwy pieseł





Matyldzia- specjalnie dla Uli


I ta mina


Foszek księciunia :


I sam księciunio:

Muszę powiedzieć,że fajna świnia z naszego Bogusia. Nie jest już dzikusem( za to Mela strasznym) można go głaskać w klatce i brać na ręce bez krzyków. Dziękujemy silje

Za czym kolejka ta stoi ?


Trawożerstwo:


Takiego przystojniaka mamy na wakacjach :


I na koniec nasz szczęśliwy pieseł



- dortezka
- Posty: 7497
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln
Nawet z karmy Fruga ograbiająmartuś pisze:Próbowałam Lusi ograniczyć zielone (ze względu na cukrzycę) to zaczęła mi na wybiegu podgryzać meble i uciekać do kuchni podkradać kocią karmę

Powiedziałabym, że kolejka jak u mnie do warzywniaka ale brakuje maseczek i odpowiedniego dystansu między świniamiSiula pisze:
Za czym kolejka ta stoi ?![]()

A pieseł taki ma szczęśliwy pyszczek! Widać, że lepiej nie mógł trafić

(Siula, robicie dalej różne rzeczy zdobione metodą decupage?)
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

- urszula1108
- Posty: 3215
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln
Dzięki wielkie. Matyldzia to moja ulubienica, a odkąd ją poznałam osobiście, to jeszcze bardziej jestem pod jej urokiemSiula pisze:Matyldzia- specjalnie dla Uli![]()
I ta mina![]()
![]()


- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln
Mina Matyldy najlepsza
super, że stado się zgrało. A piesełek jaki szczęśliwy 


- Siula
- Posty: 4008
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln
Moje dziewczynki kochane na październikowej stronie kalendarza, niestety bez Misiaka. W październiku świętowalibyśmy jej 6 urodzinki, tak bardzo wierzyłam, że
długo z nami będzie. Tak bardzo mi jej brak... żaden dzień nie jest juz taki sam bez niej...i stado już inne.... Eeeech. . Moja niezastąpiona królowa
długo z nami będzie. Tak bardzo mi jej brak... żaden dzień nie jest juz taki sam bez niej...i stado już inne.... Eeeech. . Moja niezastąpiona królowa

- urszula1108
- Posty: 3215
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln
Przypomniałaś mi, że trzeba stronę w kalendarzu zmienić. Super dziewczyny
Oby październik dorównał urodą pannom z kalendarza 


- sosnowa
- Posty: 15292
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln
Dawno mnie tu nie było, a tyle się w międzyczasie wydarzyło!
księciunio jest na medal, bez księciunia na dłuższą metę się nie da!
Na dłuższą metę nie da się też bez pieseła, pozdrawia Łata!
księciunio jest na medal, bez księciunia na dłuższą metę się nie da!
Na dłuższą metę nie da się też bez pieseła, pozdrawia Łata!
