Lusia, Plamka i Frugo - Inka za TM
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
No ale że co? zlapałas wirusa, czy kwarantannę? O matko!?
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Nie, mam nadzieję, że wirusa nie złapałam
Ale coś mi się stało w nogi. Lekarz nie do końca wie chociaż bardziej skłania się na jakąś silną reakcję alergiczną Tylko, że mnie to nie swędzi a szczypie i piecze... Jak wracaliśmy już z nad morza i ubierałam buty to stopy zaczęły robić się czerwone. Koleżanka nawet się śmiała, że tak krzywo się opaliłam... Wieczorem podpuchły przy palcach a rano już do kostki było mocno opuchnięte. Wypiłam wapno, posmarowałam maścią na alergie i oparzenia słoneczne. W aptece pani powiedziała, że miała coś takiego od zimnej wody (niby problemy z krążeniem) i dała maść z heparyną ale ja w wodzie byłam może przez sekundę... Fala przyszła, zobaczyłam że woda zimna i wyszłam więc to raczej nie to. Po maści i tabletkach od lekarki opuchlizna już zeszła ale czerwone plamy są nadal Rozmawiałam też po powrocie z szefem (bo musiałam przedłużyć urlop...) to mówił, że raz słyszał zaraz na początku znoszenia obostrzeń, że nocami plaże będą dezynfekowane... Może gdzieś im się wylało bardziej i ja w taki piasek weszłam? Nie mam pojęcia ale już długo nie pojadę nad morze - chyba, że będzie chłodniej i po plaży będę chodziła w butach.
Ale coś mi się stało w nogi. Lekarz nie do końca wie chociaż bardziej skłania się na jakąś silną reakcję alergiczną Tylko, że mnie to nie swędzi a szczypie i piecze... Jak wracaliśmy już z nad morza i ubierałam buty to stopy zaczęły robić się czerwone. Koleżanka nawet się śmiała, że tak krzywo się opaliłam... Wieczorem podpuchły przy palcach a rano już do kostki było mocno opuchnięte. Wypiłam wapno, posmarowałam maścią na alergie i oparzenia słoneczne. W aptece pani powiedziała, że miała coś takiego od zimnej wody (niby problemy z krążeniem) i dała maść z heparyną ale ja w wodzie byłam może przez sekundę... Fala przyszła, zobaczyłam że woda zimna i wyszłam więc to raczej nie to. Po maści i tabletkach od lekarki opuchlizna już zeszła ale czerwone plamy są nadal Rozmawiałam też po powrocie z szefem (bo musiałam przedłużyć urlop...) to mówił, że raz słyszał zaraz na początku znoszenia obostrzeń, że nocami plaże będą dezynfekowane... Może gdzieś im się wylało bardziej i ja w taki piasek weszłam? Nie mam pojęcia ale już długo nie pojadę nad morze - chyba, że będzie chłodniej i po plaży będę chodziła w butach.
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
O rety!
to bardzo mocno!
A świnie, jak zwykle, bezkonkurencyjne.
to bardzo mocno!
A świnie, jak zwykle, bezkonkurencyjne.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
o matko, skojarzylo mi się dośc upiornie, ale zawsze lepiej wykluczyć, niż zaniedbać https://next.gazeta.pl/next/7,172392,26 ... kutki.html
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
porcella a co to za świństwo? Nie mogę znaleźć do tego zdjęć.... Ale mam nadzieję, że to nie to bo woda była zimna a mnie tylko raz podmyła fala i wyszłam z wody. Koleżanka chodziła dłużej i jej nic nie jest...
Wrzucam w linku jakby ktoś był ciekawy...
Opuchlizna, że nawet kostki nie widać - https://www.fotosik.pl/zdjecie/d9cd00b981290d3e
Dzisiaj wygląda tak - https://www.fotosik.pl/zdjecie/1f0666224929418b
A takie było spokojne morze
Wrzucam w linku jakby ktoś był ciekawy...
Opuchlizna, że nawet kostki nie widać - https://www.fotosik.pl/zdjecie/d9cd00b981290d3e
Dzisiaj wygląda tak - https://www.fotosik.pl/zdjecie/1f0666224929418b
A takie było spokojne morze
- Siula
- Posty: 4007
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Jejku martuś ja myślałam, że mnie się dziwne choroby przytrafiają Zdrówka! Niestety nie widzę zdjęć...
Dziewczyny są cudowne, a ten pyszczek Lusiolka...
no uwielbiam
Dziewczyny są cudowne, a ten pyszczek Lusiolka...
no uwielbiam
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
A teraz widać?
- Siula
- Posty: 4007
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Ooo rany, brzydkie. Wybacz
Teraz widzę, kurde ciekawe od czego to....
Teraz widzę, kurde ciekawe od czego to....
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Wiem, że wygląda paskudnie dlatego wrzuciłam w linku żeby nie każdy musiał oglądać ;p Na żywo wygląda gorzej - tzn nogi są bardziej czerwone Mam nadzieję, że te plamy zejdą
-
- Posty: 438
- Rejestracja: 08 lip 2013, 19:51
- Miejscowość: Gdynia
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
W morzu mogły być sinice i to mi wygląda właśnie na nie.