
Biedne te świnki z tymi ząbkami. Kciukam cobh jednak nie wypadł

Moderator: pastuszek



 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215 ale kochana, standardowo ma pyszczek z nogami połączony i gada jak tupta.
 ale kochana, standardowo ma pyszczek z nogami połączony i gada jak tupta.



 Dogadają się z czasem. U moich też na początku było ciężko a teraz jest ok
 Dogadają się z czasem. U moich też na początku było ciężko a teraz jest ok 
 
  
 
  
  W sumie też już nie pamiętam jak moje grubły
 W sumie też już nie pamiętam jak moje grubły   
 ona po prostu stara się nie dać sobie wejść gówniakowi na głowęChryzantem pisze: Stefan dziabie ostrzegawczo, zazwyczaj w powietrze, więc tylko ją odgania jak przekroczy "strefę komfortu". Żadnych walk nie ma.


 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215 Mniej więcej tak u mnie wygląda relacja Pistacji i dzieciaków
 Mniej więcej tak u mnie wygląda relacja Pistacji i dzieciaków  Pistacja wychodzi z założenia "Możecie być, ale mi nie przeszkadzajcie w byciu leniwą i grubaśną świnką. I wara od mojego jedzonka"
 Pistacja wychodzi z założenia "Możecie być, ale mi nie przeszkadzajcie w byciu leniwą i grubaśną świnką. I wara od mojego jedzonka"  
 
  Stefan stabilnie, 712g. Ząbka nie ma, ale jakoś sobie radzi, nasza weteranka wojenna. Nie jestem pewna co do ropnia, ale wydaje mi się że trochę urósł.
 Stefan stabilnie, 712g. Ząbka nie ma, ale jakoś sobie radzi, nasza weteranka wojenna. Nie jestem pewna co do ropnia, ale wydaje mi się że trochę urósł.






